Od dziś, w Górnośląskim Centrum Medycznym i placówkach współpracujących w projekcie, można zapisywać się na udział w eksperymentalnej terapii amantadyną dla pacjentów chorych na COVID-19! Prof. Adam Barczyk w rozmowie z Janem Pospieszalskim wyjaśnił, jakie kryteria muszą spełniać pacjenci.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Zapisy na terapię amantadyną
Od piątku 7 maja, od godziny 7 rano, ruszyła infolinia, przez którą pacjenci chorzy na covid-19 mogą zapisywać się na eksperymentalną terapię amantadyną. Infolinia czynna jest każdego dnia, także w dni wolne od pracy, w godzinach od 7 do 19.
Zapisy przyjmowane są pod numerem telefonu: 668 691 799.
Kryteria włączenia do badań
Prof. Adam Barczyk, pulmonolog, w rozmowie z Janem Pospieszalskim wyjaśnił, jakie kryteria musi spełniać osoba, która chce wziąć udział w eksperymentalnej terapii amantadyną.
Jedno z kluczowych kryteriów to czas od momentu wystąpienia objawów. Jeśli mamy objawy covidu, takie jak gorączka, kaszel, utrata smaku i inne, których jest wiele, od momentu wystąpienia pierwszego objawu nie może upłynąć więcej niż siedem dni, ponieważ wiemy, że pięć dni to faza od zakażenia do wystąpienia z reguły pierwszego objawu. Jeśli dodamy te siedem dni, otrzymujemy dwanaście dni. A faza replikacji wirusa utrzymuje się ok. czternastu dni. To są oczywiście pewne uśrednione dane, ale chcemy zadziałać u pacjentów tedy, kiedy wirus replikuje, a nie, kiedy są już powikłania. Pacjent nie może trafić do nas zbyt późno. Niestety notorycznie zdarza się nam, że pacjenci przyjeżdżają w bardzo ciężkim stanie, bardzo późno
— podkreślił lekarz.
Wyjaśnił także, co może wskazywać na podejrzenie zapalenia płuc. Zwrócił też uwage na kwestię spadającej saturacji.
Pacjent, który jest w domu nie może stwierdzić, czy ma zapalenie płuc czy nie, ale może to podejrzewać na podstawie dwóch rzeczy. Po pierwsze, jeśli wcześniej miał gorączkę i kaszlał, a w którymś momencie zaczyna odczuwać duszność – jest to objaw tego, że płuca zaczynają być zajęte. Po drugie, pacjenci, u których covid przebiega trochę ciężej wiedzą, że warto mieć pulsoksymetr. To nie jest drogie urządzenie, jest powszechnie dostępne. Pacjent musi zaobserwować, że saturacja na palcu zaczyna spadać – prawidłowa wynosi pomiędzy 95 a 97
— mówił prof. Barczyk.
Kolejne kryterium to potwierdzony covid. Nie jakiś krytycznie ciężki stan – czasami docierają do nas pacjenci, którzy spełniają kryterium siedmiu dni, ale ich stan kliniczny jest już tak ciężki, że nie możemy ich włączyć do badań
— dodał lekarz.
Lek dla pacjentów przechodzących Covid-19 w domach
Prof. Barczyk zwrócił uwagę, że „gdyby amantadyna działała, mielibyśmy lek dla tych pacjentów, którzy są w domu”.
Jeśli mowa o remdesivirze czy innych lekach, to mówimy o lekach dla pacjentów w szpitalu. Gdybym został zapytany o to, jak ma się leczyć osoba, która zachorowała na covid, a która jest w domu, to mogę odpowiedzieć, że tak naprawdę to nie ma żadnego lekarstwa. On siedzi sam, może wziąć lek przeciwgorączkowy i musi czekać
— powiedział w rozmowie z Janem Pospieszalskim prof. Adam Barczyk.
Amantadyna to lek stosowany w leczeniu schorzeń neurologicznych - choroby Parkinsona, stwardnienia rozsianego i ostrego uszkodzenia mózgu. Jednak wykazuje także działanie przeciwwirusowe i może hamować zakażanie komórek układu oddechowego. W przeszłości amantadyna była stosowana w leczeniu grypy i choroby wywołanej przez wirus SARS.
Badacze pod kierownictwem prof. Konrada Rejdaka z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prowadzą badania na populacji osób z łagodnym przebiegiem COVID-19, leczonych ambulatoryjnie, a zespół prof. Adama Barczyka – na populacji chorych z umiarkowanym i ciężkim przebiegiem choroby, wymagających hospitalizacji.
Kwestia leczenia amantadyną wielokrotnie była poruszana także na antenie telewizji wPolsce.pl.
CZYTAJ TAKZE:
wkt/FB/Warto Rozmawiać
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/550032-ruszaja-zapisy-na-udzial-w-terapii-amantadyna-wideo