Trochę cieplej w przyrodzie, nieco luźniej w szpitalach, bo trzecia fala wirusów odpływa, coraz większe pąki na chudych gałązkach bzu.

Może doczekamy otwarcia sal koncertowych, restauracji i kabaretów? Odetchniemy wiosennie, pośmiejemy promiennie.

Takie niewyszukane marzenia zgłaszam do wysokich instancji z powodu 84. urodzin. Jako osobnik zaszczepiony dwukrotnie moderną pozwalam sobie na odrobinę optymizmu. Czuję się zmodernizowany i chcę to tradycyjnie uczcić. Modernizm z tradycją dają się połączyć. Niestety, przyjęć powyżej stu osób nie wolno jeszcze organizować. A u mnie na urodzinach mniej gości nie bywa, więc proponuję nowatorski event. Zapraszam wszystkich, którzy dobrze mi życzą, w dniu 26 kwietnia na parówki do Orlenu! Może dostaniecie rabat urodzinowy, choć pewności…