Tadeusz Cymański jest już po operacji wycięcia nowotworu. Polityk Solidarnej Polski dochodzi do siebie i dzieli się ważnym przesłaniem.
Na początku kwietnia polityk ogłosił, że ma nowotwór – mięsaka. Po odwołanej pierwszej operacji, Cymański nareszcie doczekał się zabiegu i guz został z jego organizmu usunięty.
Operacja trwała kilka godzin. Cieszę się, że mam to za sobą. Dochodzę do siebie i pracuję już zdalnie, wczoraj byłem na komisji sejmowej. Dziękuję Bogu, że wszystko się udało
– powiedział w rozmowie z „SuperExpressem”.
Poseł wciąż odczuwa ból i musi stosować specjalną dietę. Teraz czeka na wyniki badań.
Czekam na wyniki pooperacyjne. Kilka miesięcy temu miałem biopsję robioną, a teraz badanie na bazie komórek tego nowotworu. Czekam z pewnymi nadziejami, że może wyniki nie będą takie złe. Nie mogę jeszcze dobrze jeść, muszę stosować płynną dietę, mam jeszcze bolesność, ale to wszystko przejdzie. Zobaczymy, co będzie dalej. Nie chcę mówić o szczegółach, bo pojawiają się głosy, że to temat tabu
– mówił poseł.
Apel do Polaków
Tadeusz Cymański zaapelował też do Polaków, by często poddawali się badaniom, które mogą pozwolić na wczesne wykrycie nowotworu.
Powiem jedno: ludzie powinno robić badania. Ludzie starsi, jak ja, powinni robić badania. Warto zrobić np. usg klatki piersiowej, bo w zależności od wielkości wykrytego nowotworu są różne rokowania. Najważniejsze to badać i sprawdzać. Jeśli jest nowotwór pożarem, to łatwiej go zgasić, gdy jeszcze nie bucha. Ogień w zarodku można usunąć jedną chemią lub jednym wycięciem. A gdy pożar szaleje, zajęte są węzły chłonne i inne rzeczy
– mówił.
mly/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/549057-tadeusz-cymanski-juz-po-operacji-dziekuje-bogu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.