Ostatnia trasa koncertowa Perfectu bez Markowskiego? Zespół odpowiada na oświadczenie frontmana. Fani nie kryją oburzenia

Grzegorz Markowski poinformował za pośrednictwem swojej córki, że mimo początkowych zapowiedzi nie zagra już koncertów w ramach pożegnalnej trasy koncertowej zespołu Perfect. Dodał, że nie pozwala mu na to obecny stan zdrowia. Do sprawy odnieśli się członkowie zespołu - stwierdzili, że będą występować bez Markowskiego.

CZYTAJ TAKŻE:

— Członkowie Perfectu nie wezmą środków od państwa. Markowski: Niemoralnym byłoby ubieganie się o tak wielkie pieniądze

— „Solidarni z Białorusią”. Koncert na PGE Narodowym jest symbolem wsparcia dla Białorusinów w walce o demokrację i wolność

Markowski nie weźmie udziału w ostatniej trasie koncertowej

We wtorek Grzegorz Markowski za pośrednictwem facebookowego profilu swojej córki poinformował, że ze względu na pogarszający się stan zdrowia aktualnie nie jest w stanie koncertować. Tym samym lider Perfectu potwierdził, że nie weźmie udziału w ostatniej trasie koncertowej grupy z okazji 40-lecia jej istnienia - pierwotnie zaplanowanej na połowę lutego.

Członkowie Prefectu reagują

Po informacji od Grzegorza Markowskiego, członkowie zespołu Prefect wydali własne oświadczenie, w którym stwierdzili, że są zdziwieni informacjami o złym stanie zdrowia swojego lidera. Muzycy zadeklarowali, że pożegnalna trasa koncertowa odbędzie się, ale be udziału Markowskiego.

Oświadczenie to jest dla nas o tyle zaskakujące, że nic w ostatnim czasie nie wskazywało na tak nagłe pogorszenie się stanu zdrowia wokalisty. Zespół Perfect zawsze stawał na wysokości zadania, zarówno na scenie jak i poza nią, i takim chciałby w Waszej pamięci pozostać. Dlatego w obliczu oświadczenia Grzegorza Markowskiego, gramy dalej dla Grzegorza!

— podkreślili.

Bądźcie z nami do końca, Perfect zawsze był z wami, w komunie, stanie wojennym, w wolnej Polsce, aż do dziś, także w tym trudnym czasie, gdy pandemia dotknęła tak wielu z nas. Apelujemy do was: niech koncerty „Gramy dalej dla Grzegorza” będą naszym wspólnym wyrazem solidarności z ofiarami pandemii

— dodano w oświadczeniu.

Droga na scenę stoi otworem

Jednocześnie członkowie zespołu podkreślili, że jeśli tylko Markowski poczuje się lepiej, droga na scenę stoi otworem.

Grzegorz Markowski zawsze był, jest i będzie perfect i jeżeli tylko zdecyduje, że jego stan zdrowia pozwoli mu wrócić na scenę, dokończyć rozpoczętą trasę pożegnalną dla was i zakończyć naszą wspólną przygodę zespołu Perfect razem, to droga na scenę Perfectu stoi dla niego zawsze otworem. Do zobaczenia!

— napisali muzycy.

Fani rozczarowani

Niezadowolenia obrotem sprawy nie kryją fani zespołu.

Serio myślicie, że ktoś to kupi? kompletny brak szacunku dla wokalisty i fanów

— możemy przeczytać pod oświadczeniem zespołu.

Perfect to przede wszystkim Grzegorz Markowski (…) Jak dla mnie słabe posunięcie z Waszej strony. Koncerty powinny być odwołane

— napisał jeden z fanów zespołu.

Koncert pożegnalny to cały STARY zespół. Z mojej strony 3 bilety do zwrotu

— dodał inny.

Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Grzesiu wie. I szacun dla niego (…) Bardzo chciałem zobaczyć ostatni koncert Perfectu (…) ale jeśli miałby to być koncert „na pół gwizdka”, to nie chce. Nie mówiąc już o jakiś naciąganych wydarzeniach z obcymi wokalistami

— napisał zniesmaczony fan.

wkt/FB/Strona zespołu Perfect