jeżeli zakrzepy, o których wszyscy mówią, zdarzają się w czterech przypadkach na milion, a umierających bez podania szczepionki jest o wiele więcej, to skąd ta panika. W takiej reakcji nie ma racjonalności, tu uruchamia się mechanizm reagowania na traumę - mówi Urszula Mela, psychotraumatolog w rozmowie z Goranem Andrijanićem na łamach tygodnika „Sieci”.
Na początku pandemii pojawiło się wiele głosów, które mówiły o pozytywnych aspektach izolacji z nią związanej. Mówiono o dłuższym czasie spędzonym z rodziną, o okazji do autorefleksji. Ale teraz ludzie mają dość.
Urszula Mela: Rzeczywiście, przy pierwszej fali był jeszcze taki, powiedzmy, zryw. Ludzie mówili o odwadze, o czasie, który spędzają z rodziną, o wzajemnej pomocy, o rzeczach pozytywnych. Z czasem okazuje się, że…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/548970-wywiad-sieci-urszula-mela-co-odkrywa-pandemia