Skąd zaciekłość lewicy? Czarnek: Wychodzi chrystianofobia, która z tolerancją nie ma nic wspólnego, tylko z totalitaryzmem

„Jeśli utrzyma się ta tendencja spadkowa liczby zakażeń, to jest duża szansa, że w maju wrócimy do nauki stacjonarnej” - powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) prof. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.

W przyszłym tygodniu będziemy informować, co będzie w maju

— dodał.

Prof. Czarnek podkreślił, że formuła egzaminów została uproszczona.

Uprościliśmy formułę egzaminu, jest tylko egzamin pisemny. (…) Ustny jest tylko dla tych maturzystów, którzy potrzebują takiego egzaminu do rekrutacji na studia zagraniczne

— powiedział minister.

Gość TVP Info zaznaczył jednocześnie, że podobna formuła będzie w przyszłym roku.

Nie chcemy zaskakiwać uczniów i maturzystów

— uspokajał.

Nie będzie też testów na obecność Covid-19.

Nie będziemy przeprowadzać testów. Nie potrzeba naszym uczniom i maturzystom dodatkowych stresów. Reżim sanitarny wystarczy, by zapewnić wszystkim bezpieczeństwo

— poinformował minister.

Zaciekłe ataki lewicy

Prof. Przemysław Czarnek skomentował również krytykę ze strony lewicy, której nie podoba się, że uczniowie będą zobligowani do wyboru między religią a etyką.

Lewica, która słynie, ze jest „tolerancyjna” nie respektuje myślenia, żeby cokolwiek zmienić. To raczej chrystianofobia z tego wychodzi, która z tolerancją nie ma nic wspólnego, tylko z totalitaryzmem, który jest w myśleniu lewicowym

— powiedział.

Minister powołując się na opinie ekspertów, podkreślił:

Sytuacja, w której nie uczęszcza się na nic nie jest pożądana z punktu widzenia edukacji i wychowania młodzieży.

Jak zapewnił:

Chcemy wrócić do wyboru

Likwidacja PAN? Czarnek dementuje

Szef resortu edukacji i nauki zdementował również pogłoski o rzekomych planach co do likwidacji PAN.

Niektóre media i PAN się denerwuje. My się zastanawiamy, skąd to się bierze, bo nie było takiego pomysłu, a pojawiły się takie spekulacje

— powiedział.

Jak prześledziliśmy raporty finansowe PAN i tempa wyprzedaży majątku PAN okazało się, że wyprzedawała jeden hektar dziennie. (…) Być może to jest powód, ze jest atak duża nerwowość. Nigdy nie było tematu, by likwidować PAN

— dodał.

gah/TVP Info