Czy nastolatek może pracować? Co ciekawe, temat ten zapoczątkował poważną burzą na Twitterze, która trwa już od kilku dni. Nadszedł czas na nową odsłonę sporu, tym razem za sprawą tekstu „Krytyki Politycznej”. Sieć zalała fala negatywnych komentarzy!

Praca nastolatków? Temat wywołał burzę w sieci

Wszystko zaczęło się od wpisu dziennikarki Polsat News Agnieszki Gozdyry, która na Twitterze podzieliła się informacją… o dwóch 14-latkach szukających pracy. Pogratulowała przy tym młodym ludziom aktywności i zestawiła ich z młodzieżą, która próbuje pozyskiwać pieniądze na gadżety dla siebie, organizując zbiórki w sieci. Do dyskusji włączyła się rzesza internautów, a także znani publicyści i politycy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy 14-latek może pracować? Burzliwa dyskusja w sieci. „Łamanie prawa”; „Lepiej żeby leżał na kanapie, oglądał Netflixa”. KOMENTARZE

CZYTAJ TAKŻE: Lewicowa aktywistka z okazji urodzin… zbiera na komputer. „Zdrowym, sprawnym ludziom nie godzi się wyciągać rękę po jałmużnę”. KOMENTARZE

Co pisze „Krytyka Polityczna”?

Choć minęło już kilka dni od wspomnianego wpisu, temat nie ucichł. Teraz nadszedł czas na nową odsłonę sporu, a to za sprawą tekstu opublikowanego łamach „Krytyki Politycznej”. Autor twierdzi, że praca w wieku nastoletnim może prowadzić m.in. do problemów z alkoholem oraz narkotykami…

„Praca w wieku nastoletnim może prowadzić do obniżenia aspiracji edukacyjnych, pogorszenia wyników w szkole, wyższej absencji na lekcjach, a nawet nadużywania alkoholu i narkotyków oraz łamania prawa. Dlaczego chcecie to robić swoim dzieciom?”

— czytamy.

Fala negatywnych komentarzy

Red. Gozdyra, która zapoczątkowała twitterową burzę, ponownie zabrała głos, podając dalej i komentując cytowany tekst.

Tyle osób tu deklarowało, że dorabiało sobie, będąc nastolatkiem. Krytyka twierdzi, że zeszliście na psy

Dziennikarka Polsat News w kolejnym wpisie przekazała, że odezwał się do niej jeden z autorów słynnego ogłoszenia o pracę.

Tak, jeden z tych nastolatków. I to by było tyle ws. wyzysku ⬇️ szczególnie opisywanego przez oderwanych od życia komentatorów, którzy twierdzą, że praca prowadzi do wynaturzeń (alko i narko).

Na „Krytykę Polityczną” spadła lawina negatywnych komentarzy.

Ciekawe. To jakiś nowy trend? Pracuję od 17 roku życia. Sporo determinacji kosztuje połączenie studiów dziennych z regularną pracą. Dzięki tym doświadczeniom, człowiek docenia wagę pieniądza.

Aż zrobię wyznanie - moi ukochani rodzice uważali, że nie powinnam pracować, bo moim zadaniem jest nauka. Skończyło się na tym, że zbierałam w wakacje puszki i butelki po kempingach, żeby zyskać źródło dochodu. Bawiłam się przednio, ale Młodej pozwolę grabić liście za 20 dychy

Zaskakujące jest, że krytyka polityczna napisała „praca w wieku nastoletnim” zamiast po prostu „praca”. Jakiś neoliberalny powiew świeżości w redakcji

Krytyka Polityczna twierdzi, że praca w wieku nastoletnim prowadzi m.in. do nadużywania alkoholu i narkotyków oraz zejścia na drogę przestępczą. Parafrazując: milczenie dla lewicy nie jest złotem, jest szansą

Cieszę się, że moi rodzice wychowując mnie nie czytali Krytyki Politycznej.

Jedni idą do pracy, drudzy urządzają zbiórki…

olnk/Twitter/krytykapolityczna.pl