Młoda Lewica zaprosiła Leszka Balcerowicza na debatę. Ten zaproszenie przyjął, od lat lubi bowiem odgrywać rolę autorytetu. Jednak tu trafiła kosa na kamień. W ramach reklamy rozmowy na facebookowym profilu organizacji pojawił się wpis rzecznika prasowego Młodej Lewicy Wojciecha Vincenta Sawoniewicza następującej treści:
Już dzisiaj (…) skonfrontuję Leszka B. – Mengelego polskiej gospodarki odpowiedzialnego za hekatombę 1990 roku! Nie może Was to ominąć
Do wpisu została dołączona grafika opisana jako „Wojciech Vincent Sawoniewicz vs. Leszek B.”, na której widać fotografie debatujących, ale zdjęcie Leszka Balcerowicza zostało umieszczone za kratkami, a sam były minister finansów miał zasłonięte oczy, jak to się robi osobom skazanym lub przestępcom oskarżonym przez wymiar sprawiedliwości. „Autorytet! Autorytet!” – jak krzyczeli kodziarze lata temu, kiedy ten guru polskiej transformacji miał powiedzieć na ulicy parę słów do mikrofonu. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/546852-ogniem-na-wprost-gender-i-spis-powszechny