YouTube zablokował transmisję “na żywo” adoracji wieczystej Najświętszego Sakramentu z Niepokalanowa.
Kiedy po raz pierwszy przeczytałem wiadomość, pomyślałem, że coś źle zrozumiałem. Jednak nie. Ktoś na YouTube uważa, że uzasadnione jest zablokowanie takiego rodzaju pobożności.
Myślałem, że to jakiś błąd techniczny. Ale potem przeczytałem oświadczenie ekipy z EWTN, katolickiej telewizji, która zorganizowała transmisję. Jej przedstawiciele informowali, że pozbawienie możliwości transmisji w przeddzień Święta Bożego Miłosierdzia uznają za nieprzypadkowe oraz że chodzi o dyskryminację. Wiedząc, jak działa EWTN i jaką politykę prowadzi, wiem doskonale, że ludzie, którzy tam pracują uważają, jakie oświadczenia składają.
YouTube zwyczajnie ich ocenzurował.
Kiedy pracowałem dla chorwackich mediów, napisałem artykuł o Kaplicy Wieczystej Adoracji „Gwiazda Niepokalanej” w Niepokalanowie. Dla nas, Chorwatów, ta kaplica jest bardzo ważna, ponieważ jest związana z Medjugorjem. Kaplica jest częścią duchowego projektu organizacji Communita Regina della Pace, która spełnia duchową wolę św. Jana Pawła II, który wskazywał na znaczenie adoracji jako środka do osiągnięcia pokoju na świecie.
Organizacja ta zdecydowała się zbudować 12 miejsc na świecie dla 12 gwiazd w koronie Maryi, gdzie będą nieustannie adorować Najświętszy Sakrament. Do tej pory zbudowano siedem, w tym kaplice w Niepokolanowie i Medziugorju.
A teraz ta modlitwa o pokój została zablokowana przez YouTube, ponieważ „narusza ich standardy”.
To nowy przykład władzy, jaką mają w swoich rękach giganci technologiczni i której używają do kierowania debatą publiczną w kierunku, który im odpowiada.
Jeśli przeszkadza im adoracja, wszystko im będzie przeszkadzać. Nawet to, że w ogóle istniejemy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/546560-jesli-przeszkadza-im-adoracja-wszystko-mozna-zakazac