Witold Bańka odpowiada na działania dziennikarza TVN24: Każda próba zniesławienia mnie spotka się z adekwatną reakcją prawną

Witold Bańka odpowiedział na działania dziennikarza TVN24. Były minister sportu zapowiada podjęcie kroków prawnych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Witold Bańka zapewnia: Nie pozwolę, aby WADA stała się częścią politycznej gry. Kontrola nad Agencją nie jest na sprzedaż

W związku z wielomiesięcznymi działaniami Pana Redaktora TVN24 Grzegorza Łakomskiego, mającymi na celu zdyskredytowanie mnie informuję, iż zdecydowałem się na podjęcie stanowczych kroków prawnych

– czytamy we wpisie na szefa WADA na Twitterze.

Witold Bańka przekonuje, że twierdzenia dziennikarza TVN nie mają podstaw.

Twierdzenia pana redaktora Łakomskiego oparte są na fałszywej tezie

– czytamy.

Korzystanie z wizerunku

Witold Bańka opublikował oświadczenie, w którym odnosi się do zarzutów o rzekomego zatrudnienie w spółce Stadion Śląski. Jak przekonuje były minister sportu, spółka korzysta z jego wizerunku na podstawie umowy cywilno-prawnej, on sam jednak nie jest tam zatrudniony.

Umowa z spółką Stadion Śląski, nie narusza w żadnym stopniu przepisów polskiego prawa ani regulacji Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), a wszelkie procedury jej zawarcia zostały dochowane i należycie sprawdzone przed zawarciem umowy

– pisze Witold Bańka.

Szef WADA zapewnia, że próby zniesławienia go skończą się reakcją prawną.

Uprzejmie informuję, że każda próba zniesławienia mnie spotka się z adekwatną reakcją prawną moją i WADA

– czytamy.

CAŁE OŚWIADCZENIE WITOLDA BAŃKI:

mly/Twitter