To musi poruszyć serca. Żona zmarłego na Covid-19 policjanta wspomina męża i ostrzega przed tragicznymi skutkami tej choroby.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest plan przyspieszenia szczepień! SPRAWDŹ, na czym polega. Kiedy ruszy rejestracja wszystkich chętnych? Padł możliwy termin!

W listopadzie 2020 roku zmarł młodszy aspirant Tomasz Czereba. Miał zaledwie 39 lat. Osierocił dwie córki. Służył w Komendzie Powiatowej w Leżajsku.

Oddany służbie, zawsze blisko ludzi. Mieszkańcy powiatu leżajskiego mogą go pamiętać z sytuacji, w których ofiarnie niósł pomoc. To on w kwietniu 2019 roku uratował życie 52-letniemu mieszkańcowi Leżajska, który leżał bez oznak życia na chodniku. Udzielił mu pierwszej pomocy, udrożnił drogi oddechowe, wezwał karetkę pogotowia. Dzięki jego działaniu mężczyzna zaczął oddychać i bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy

– tak wspominają go koledzy z policji.

Miłość żony

W sieci pojawiło się nagranie, na który żona zmarłego na Covid-19 policjanta wspomina męża i przestrzega przed lekceważeniem choroby.

W nagraniu pani Katarzyna Czereba wspomina jakim ojcem był jej mąż.

Uczył grać w piłkę moją córkę. Już nie zobaczy taty, który zawsze jej kibicował. Kochany, jak mam żyć bez Ciebie? Jak mam mówić dzieciom: tata umarł

– słyszymy w nagraniu.

Kobieta przestrzega ludzi, którzy lekceważą zagrożenie wynikające ze śmiertelnego wirus.

To moja historia, prawdziwa historia. Wirus zabił mi męża. Skąd pewność, że pokonasz Covid? Skąd pewność, że go przeżyjesz? Chcesz zaryzykować? Chcesz sprawdzić, kto wygra ten pojedynek? Zagrać w tę śmiercionośną loterię? Obyś nie miał takiej historii

– mówi.

Wszystko zależy teraz od Ciebie. Zrób wszystko, byś mógł się spotkać z rodziną za rok

– dodaje.

mly/policja.pl/Twitter