Kinga Rusin w kostiumie kąpielowym, heroicznie walcząca z pisowskim reżimem na egzotycznej plaży, tak podziałała na wyobraźnię polskich celebrytek, że zaczęły one masowo zasiedlać wyspy na Oceanie Indyjskim.
W ostatnich tygodniach polskie media społecznościowe zostały wręcz zasypane wakacyjnymi fotografiami telewizyjnych gwiazd wypoczywających na egzotycznych plażach Oceanu Indyjskiego. Panie, bo w większości są to panie, pozują na tle zapierających dech w piersiach krajobrazów, dzieląc się z nami swoimi refleksjami na temat duchowego i terapeutycznego wymiaru takiego wypoczynku, będącego – jak twierdzą – najlepszą odtrutką na zapyziałą bylejakość pisowskiej Polski. Oczywiście nie każdego stać na taki wyjazd, ale na tym polega przecież harmonia i przewrotna sprawiedliwość…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/544874-pocztowki-z-zanzibaru-czyli-o-proznosci-elit