Koronawirus zbiera na całym świecie coraz większe żniwo, a zapełniające się szpitale zaważyły o tym, że rząd zdecydował się na zaostrzenie obowiązujących restrykcji. Zbliżająca się Wielkanoc to kolejne święta, które ze względów bezpieczeństwa powinniśmy spędzić w jak najmniejszym gronie. Do obostrzeń stosuje się także premier Mateusz Morawiecki, który zdecydował się spędzić tegoroczne święta bez swojej mamy - Jadwigi.

CZYTAJ TAKŻE:

— Dalszy wzrost liczby zakażeń koronawirusem może wymagać kolejnych obostrzeń. Co Polacy sądzą o ograniczeniu przemieszczania się?

— RAPORT. Polska walczy z III falą koronawirusa. 31 757 nowych przypadków zakażenia! To o 5 tys. więcej niż tydzień temu

— Nie czas na krytykowanie obostrzeń! Lekarz ostrzega: Musimy liczyć się z najgorszymi scenariuszami. Teraz jesteśmy na deskach

Przestrzeganie zasad

Mama premiera Morawieckiego mieszka na Dolnym Śląsku. Szef rządu odwiedza ją kiedy tylko ma taką możliwość. Z racji obowiązujących od soboty nowych obostrzeń, przez najbliższe dwa tygodnie nie będzie mógł tego zrobić. Jak podkreślił w rozmowie z „Faktem” jeden ze współpracowników premiera, Morawiecki „przestrzega zasad, dlatego to będą kolejne święta, które spędzi bez mamy”.

W Boże Narodzenie syn łączył się nią przez internet. Takie mamy teraz czasy

— zauważył rozmówca tabloidu.

Przedświąteczna wizyta

Z ustaleń „Faktu” wynika, że premier odwiedził swoją mamę mieszkającą na jednym z wrocławskich osiedli w czwartek wieczorem i został na noc. W piątkowy poranek w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym sprawdzał, jak między innymi przebiega proces szczepień.

CZYTAJ TEŻ:

— Polska przynagla KE ws. szczepionek. Premier ostrzega i apeluje ws. obostrzeń. SPRAWDŻ 5 kluczowych wątków z konferencji

— Premier mobilizuje Polaków: Zjednoczymy się w kluczowym momencie. Z każdą dawką szczepionki jesteśmy bliżej zniesienia obostrzeń

wkt/”Fakt”