Kazimierz Marcinkiewicz będzie walczył na charytatywnej gali MMA w czerwcu! Były premier stoczy walkę bokserską z jednym z organizatorów – Rafałem Collinsem. Co na to internauci?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: I on był premierem… Dylematy Marcinkiewicza: Porównuje Wałęsę i Jana Pawła II: „Wałęsa raczej nikogo nie skrzywdził”

CZYTAJ TAKŻE: Marcinkiewicz chwali się w tabloidzie: „3 tygodnie nie piję”. I brnie w stereotyp: „Nie wiem czy Polak bez alkoholu, to jeszcze Polak”

Były premier będzie walczył na gali MMA

Marcinkiewicz rzadko pokazuje się w mediach, więc informacja o jego udziale w gali Collins Charity Fight Night wywołała niemałą sensacje.

Gala ma się odbyć 2 czerwca w Warszawie. Udział w niej wezmą m.in. gwiazdy MMA Joanna Jędrzejczyk i Marcin Wrzosek, ale także celebryci, m. in. raper Liber, komik Michał Paszczyk, czy były piłkarz reprezentacji Polski Piotr Świerczewski.

Całkowity dochód z organizacji gali zostanie przeznaczony na działania statutowe Fundacji Braci Collins. Zebrane środki dofinansują projekty skierowane przede wszystkim do dzieci oraz rodzin w trudnej sytuacji materialnej. W zeszłym roku Fundacja Braci Collins przekazała potrzebującym ponad 600 000 zł

— podaje Fundacja Braci Collins na swoim Instagramie.

Internauci komentują decyzję Marcinkiewicza

Do informacji o udziale Marcinkiewicza w gali odnieśli się internauci. W ironicznym tonie wypowiedzieli się na temat tego pomysłu.

Kazimierz „Bestia” Marcinkiewicz.

Kazimierz Marcinkiewicz zaczyna karierę boksera. Rozpaczliwa decyzja, ale szanuję. Bo Roman Giertych nadal myśli, że będzie jeszcze kiedyś ministrem. Marcinkiewicz jest większym realistą.

Dziwię się, że Kaz Marcinkiewicz nie wystawił swojej walki na aukcję. Ludzi, którzy chcieliby mu przyłożyć znalazłaby się cała masa. W ten sposób mógłby nawet szybciej spłacić zaległe alimenty. Amator…

Kazimierz Marcinkiewicz szykuje wielki powrót. Tym razem zamiast byciu etatowcem w TVN24 wystąpi na… ringu. Na początku czerwca odbędzie się jego walka z Rafałem Collinsem. Tak się upada po przygodach z Isabel i po brylowaniu w TVN24.

mm/Twitter