Musimy na dwa tygodnie zawiesić stacjonarne funkcjonowanie przedszkoli, by powstrzymać trzecią falę epidemii. Nie ma innego wyjścia - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Jak mówił, gdy nastąpi powrót do edukacji stacjonarnej to rozpocznie się od przedszkoli.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kościoły, przedszkola, salony fryzjerskie i markety budowlane. Od 27 marca czekają nas spore zmiany! SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY!
Przedszkola zamknięte. Minister broni decyzji
Szef MEiN w piątek w TVP Info mówił o zawieszeniu od poniedziałku do 11 kwietnia stacjonarnego funkcjonowania przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych oraz innych form wychowania przedszkolnego oraz wprowadzeniu tam zajęć zdalnych dla dzieci.
Wszystko to dlatego, żeby zdusić, powstrzymać trzecią falę (epidemii - PAP), która jak słyszymy jest ogromna. 35 tys. zakażeń dzisiaj powoduje, że nie ma innego wyjścia. Na te dwa tygodnie musimy to zrobić. Szczęście tylko w tym, że w tych dwóch tygodniach tydzień jest tak czy inaczej świąteczny, wolny. Przez te 6 dni i tak przedszkola i szkoły nie byłby czynne
— powiedział Czarnek. Dodał, że „cała nauka i wychowanie dzisiaj od przedszkola po uniwersytety jest teraz w formie zdalnej”.
Co dalej?
Minister edukacji i nauki pytany był czy jeżeli będzie potrzeba przedłużenia zamknięcia przedszkoli i żłobków informacja o tym zostanie podana wcześniej niż 9 kwietnia.
Jak to zwykle bywa zawsze kilka dni wcześniej informujemy
— odpowiedział.
Będzie w tym tygodniu poświątecznym, po poniedziałku wielkanocnym, informacja co dalej po 11 kwietnia, czyli do dalej od poniedziałku 12 kwietnia
— podał szef MEiN.
Mamy nadzieję, że te dwa tygodnie jeszcze, dwa i pół tygodnia w zasadzie, już tych dużych obostrzeń spowoduje, że (…) trzecia fala zostanie wytłumiona, ze będziemy mieli niższe liczby zakażonych każdego dnia i będzie można podejmować decyzje o stopniowym uwalnianiu oświaty od przedszkola zaczynając, ale to jest tylko nadzieja. Na dzisiaj tego nie wiemy. Będziemy to wiedzieli w tym tygodniu poświątecznym, po podstawie danych wówczas będziemy podejmowali decyzje co dalej. Jeśli będzie tak potrzeba będziemy przedłużali dalej zamknięcie
— mówił Czarnek.
Powtórzył, że ma nadzieję, że tak nie będzie, że społeczeństwo polskie wykaże się odpowiedzialnością społeczną, zastosuje się do obostrzeń „i w ten sposób umożliwi stopniowy powrót dzieci i młodzieży do przedszkoli, a potem do szkół”.
Uczniowie klas I-III szkół podstawowych, którzy 18 stycznia wrócili do nauki stacjonarnej w szkołach, od poniedziałku 22 marca znów uczą się zdalnie. Uczniowie z klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych od 26 października uczą się zdalnie. Nauka stacjonarna w szkołach jest zawieszona do 11 kwietnia.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/544744-przedszkola-zamkniete-na-2-tygodnie-nie-ma-innego-wyjscia