Chyba nie ma wyjścia. Lockdown musi być większy, bo szpitale są pełne, a może być jeszcze gorzej - powiedział w czwartek w Radiu Zet kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prof. dr hab. n. med. Konrad Rejdak.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Pytany o możliwość wprowadzenia przed świętami dodatkowych ograniczeń oraz opinię, czy lockdown powinien być jeszcze większy prof. Rejdak odpowiedział, że „chyba nie mamy wyjścia, gdyż szpitale są pełne”.
Pacjenci czekają na SOR-ach i wszystko wskazuje na to, że jeszcze może być gorzej
— stwierdził.
Zaznaczył, że jedyną drogą na uniknięcie takiej sytuacji były szczepienia, które jednak - jak wskazał profesor - są „czynnikiem trochę niezależnym od nas”, jak również wyciągnięcie wniosków z poprzednich doświadczeń: „uznanie, że ta fala może nam zagrażać i że przyjdzie”. Niestety tak się dzieje” - powiedział.
Rząd ogłosi nowe zasady bezpieczeństwa
W czwartek o godz.11.00 premier Mateusza Morawieckiego i minister zdrowia Adama Niedzielskiego na konferencji prasowej mają ogłosić nowe zasady bezpieczeństwa epidemicznego. Premier w związku z narastającą trzecią falą pandemii w tym tygodniu poinformował, że najpóźniej w czwartek zostaną przedstawione obostrzenia i zasady, które mają obowiązywać przez najbliższe dwa tygodnie, w tym w okresie Wielkanocy. Nowe zasady obejmą tydzień poprzedzający Święta Wielkanocne i tydzień po świętach.
Profesor Rejdak pytany również był o Radę Medyczną przy premierze. Wyraził opinię, że powinni w niej również zasiadać specjaliści tzw. ostrych dziedzin medycznych: neurologii, kardiologii, chirurgii.
Trudno zaplanować w pełni strategię walki z pandemią bez udziału tak ważnych dziedzin, które leczą znaczną większość pacjentów w całej populacji
— podkreślił.
Rada Medyczna to organ pomocniczy premiera Mateusza Morawieckiego. Jej przewodniczącym - głównym doradcą premiera ds. do spraw COVID-19 jest prof. Andrzej Horban oraz ponad piętnastu ekspertów medycznych.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/544477-prof-rejdak-nie-ma-wyjscia-obostrzenia-musza-byc-wieksze