Dzisiaj dotarło do Polski ponad 380 tys. szczepionek firmy Pfizer - poinformował w poniedziałek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Dodał, że w tym tygodniu spodziewana jest również dostawa 200 tys. szczepionek Moderny.
CZYTAJ TAKŻE:
Wiceminister w TVP1 był pytany, czy możliwe są zmiany w harmonogramie szczepień w związku z zapowiedziami producentów o innej niż zapowiadana liczbie dostarczanych dawek.
Rzeczywiście producenci podają co chwila różne ilości szczepionek, które będą do Polski docierały. Firma Pfizer zadeklarowała, że z tej umowy - w pierwszym kwartale 4,5 mln szczepionek - się wywiąże. I rzeczywiście dzisiaj dotarło do Polski ponad 380 tys. szczepionek firmy Pfizer
— powiedział. Dodał, że w tym tygodniu ma być dostarczone ponad 200 tys. szczepionek firmy Moderna.
Wiceminister przypomniał również o czwartej szczepionce dopuszczonej w ostatnich dniach na unijny rynek wyprodukowanej przez firmę Johnson & Johnson. Zwrócił uwagę, że nie wymaga ona już takich restrykcyjnych warunków transportu i przechowywania.
W drugim kwartale ma tych szczepionek 2,5 mln do Polski dotrzeć
— powiedział.
Ocenił, że nowe preparaty dopuszczane przez Europejską Agencję Leków (EMA) „na pewno zasilą w zdecydowany sposób ilość szczepionek, które docierają do Polski”.
Będziemy szczepić się preparatami chińskimi lub rosyjskimi?
Wiceszef MZ był również pytany, czy rozważane jest szczepienie w Polsce preparatami chińskiej lub rosyjskiej produkcji.
Szczepionka musi być po pierwsze bezpieczna, a po drugie skuteczna. Jeżeli te szczepionki będą dopuszczone przez Europejską Agencję Leków, przejdą ten skomplikowany proces certyfikacji, oczywiście wtedy będziemy to rozważać. W tej chwili wiemy, że ani szczepionki pochodzące z Chin, ani z Rosji, nie są dopuszczone przez Europejską Agencję Leków
— powiedział.
Na rynku unijnym już wcześniej dopuszczono trzy inne szczepionki. Dwa preparaty opierają się na technologii mRNA – firm Pfizer i BioNTech (o nazwie Comirnaty) i firmy Moderna. Mają one zbliżoną skuteczność sięgającą 95 proc.
Comirnaty musi być przechowywana i transportowana w temperaturze minus 70 stopni Celsjusza, substancja Moderny – minus 25-15 stopni. Po wyjęciu z zamrażarki można je przechowywać przez miesiąc (Moderna) lub pięć dni (Comirnaty) w temperaturze plus 2-8 stopni.
Trzeci preparat produkuje AstraZeneca. Jest to szczepionka wektorowa. Dopuszczono ją na rynek UE pod koniec stycznia. Nieotwarta fiolka może być przechowywana przez 6 miesięcy w temperaturze 2-8 stopni Celsjusza.
Jak podkreślił wiceminister średni wiek pacjentów chorych na COVID-19 w szpitalach obniżył się.
W tej chwili średni wiek pacjentów w szpitalach covidowych to 62 lata. On się w ciągu 2 miesięcy obniżył o 2 lata, to dużo. Na pewno wpływ ma szczepienie grupy 70+
— powiedział.
Kraska mówił także, że obostrzenia regionalne są słuszne.
Województwa objęte restrykcjami to te, w których przyrost zakażeń był największy. Myślę, że podział regionalny na poziomie województw jest najbardziej słuszny
— stwierdził.
Do Wielkanocy uczniowie nie wrócą do szkół
Wiceminister w poniedziałek w TVP1 był pytany o ewentualne rekomendacje w sprawie powrotu uczniów do nauczania w szkołach, w związku z kończącymi się szczepieniami nauczycieli.
Myślę, że do świąt jeszcze nie, bo widzimy, że jest trzecia fala. Eksperci mówią, że szczyt będzie właśnie na przełomie marca i kwietnia, więc jeszcze te 2-3 tygodnie są ciężkie przed nami. Jaka będzie sytuacja po świętach, trudno mi w tej chwili powiedzieć - — ocenił Kraska.
Do 28 marca wydłużona została nauka zdalna dla uczniów klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół średnich. Młodsi uczniowie nadal uczą się w szkołach, z wyjątkiem uczniów z woj. lubuskiego, mazowieckiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego, którzy przechodzą na nauczanie hybrydowe.
Nauczanie hybrydowe - zgodnie z nowelą - ma polegać na tym, że nie więcej niż 50 proc. uczniów ma realizować zajęcia w szkole, a co najmniej 50 proc. uczniów ma realizować zajęcia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. Dyrektor szkoły ma ustalić harmonogramu prowadzenia zajęć zdalnie i w budynku szkoły, biorąc pod uwagę, w miarę możliwości, równomierne i naprzemienne realizowanie tych zajęć przez każdego ucznia.
„Szczepimy się zgodnie z harmonogramem”
Kraska był pytany, czy osoby zajmujące najważniejsze i strategiczne stanowiska w państwie, nie powinny być szczepione wcześniej. Przypomniano, że minionym miesiącu zakażenie koronawirusem przeszedł szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk. Z kolei w ostatnich dniach o zakażeniu poinformowali m.in. wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin, a także prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski.
Przyjęliśmy zasadę, że szczepimy się zgodnie z harmonogramem, czyli według grup zawodowych i wiekowo. To jest słuszna decyzja, ponieważ osoby, które zajmują ważne urzędy w państwie, nie są wyróżniane w jakiś sposób. Być może to rzeczywiście może komplikować działalność urzędów czy pewnych organów państwowych. Ale przyjęliśmy taką zasadę
— powiedział.
Dodał, że on sam - jako lekarz - został już zaszczepiony w grupie „0”.
Przypomniał, że w drugim kwartale do Polski powinno dotrzeć więcej dawek szczepionek.
mm/PAP/Kwadrans Polityczny
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/543114-kraska-25-mln-szczepionek-w-ii-kwartale-dotrze-do-polski