Obecnie w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym w Warszawie jest 242 pacjentów z COVID-19. Łącznie w szpitalu MSWiA w Warszawie i w szpitalu na Narodowym - który jest jego filią - takich pacjentów jest ponad 600 - powiedział szef szpitala tymczasowego na PGE Narodowym dr Artur Zaczyński.

CZYTAJ TAKŻE:

— RAPORT. Polska walczy z III falą koronawirusa. Dziś 18 775 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia, zmarło 351 osób

— Kraska ostrzega: W najbliższych dniach spodziewane są duże liczby zakażeń. Widzimy, że koronawirus w naszym kraju rozpędził się

— Dworczyk punktuje opozycję. „Apeluję do polityków, którzy krytykowali szpitale tymczasowe, by przeprosili ich personel”

242 pacjentów na Narodowym

Zaczyński na konferencji prasowej w Warszawie podał w piątek liczbę pacjentów chorych na COVId-19 przebywających w tymczasowym szpitalu na Stadionie Narodowym - jest ich 242.

Cały czas trwają zgłoszenia, karetki cały czas dojeżdżają (…) Nasz potencjał (przyjmowania pacjentów - PAP) jest cały czas zwiększany. To potencjał pielęgniarek, ratowników, który może przynieść duże korzyści mieszkańcom Mazowsza. Cały czas trwa nabór. Jeśli będzie potrzeba ja też stanę do dyżurowania i każdego (medyka - PAP) do tego zachęcam

— zaapelował lekarz.

Wyjaśnił, że do szpitala na Stadionie Narodowym przyjeżdżają pacjenci przywożeni przez zespoły ratownictwa zarówno z Warszawy, jak i z całego woj. mazowieckiego. Czas przyjęcia jednego pacjenta to około 15 minut.

Jesteśmy w stanie przyjmować czterech, pięciu pacjentów na godzinę. To jest potencjał, który jest optymalny dla pacjenta i dla personelu tu pracującego

— mówił.

Duże oblężenie szpitali

Stwierdził, że obecnie nie da się zwiększyć liczby przyjęć pacjentów.

Dlatego cały czas pozyskujemy zespoły lekarskie, pielęgniarskie i ratownicze. Dodatkowo do pomocy mamy oddelegowanych ratowników strażaków z terenu całej Polski, którzy wzmacniają nasz potencjał

— powiedział dr Zaczyński.

Dodał, że łącznie szpital MSWiA - wraz ze swoja filią na Stadionie Narodowym - zajmuje się obecnie ponad 600 pacjentami chorymi na COVID-19. Ocenił, że wszystkie szpitale w Warszawie „przechodzą duże oblężenie”.

Szpital przygotowany na różne scenariusze

Zaczyński poinformował również, że teraz w szpitalu na Narodowym jest 15 osób „pod respiratorami”.

Są to pacjenci, których stan ulega pogorszeniu (…) Stan tych pacjentów jest określany jako ciężki, bardzo ciężki. Są jeszcze (pacjenci podłączeni pod) systemy wspierania oddechu - jest ich ponad 40-tu

— poinformował. Dodał, że pacjenci w stanie bardzo ciężkim czekają na przeniesienie do „tradycyjnych” OIOM-ów w szpitalach warszawskich.

Jesteśmy przygotowani, żeby w przypadku dużej liczby osób wentylowanych te respiratory przyłączać przy łóżku chorego, żeby go ratować

— zapewnił.

Podał też liczbę szczepień, jaka została wykonana w punkcie szczepień zorganizowanym w szpitalu na Narodowym. Łącznie w placówce tej zaszczepiono ponad 50 tys. osób. Dziennie punkt ma możliwość wykonania szczepień 1500 osobom.

Zaczyński był pytany o to, w jakim stanie pacjenci mogą być przyjmowani do szpitala na Stadionie Narodowym. Odpowiedział, że w szpitalu na Narodowym jest realizowany pełen zakres świadczonych usług „jeśli chodzi o ciężkość stanu pacjenta”.

Natomiast podkreślam: my jako szpital tymczasowy nie jesteśmy przygotowani, by przejąć wszystkich pacjentów wymagających respiratoterapii, bo musimy mieć zabezpieczone miejsca respiratorowe dla (obecnych - PAP) pacjentów - mamy ćwierć tysiąca osób, które są hospitalizowane, które mogą przechodzić przełom i w każdej chwili wymagać wentylacji mechanicznej, do której mamy zabezpieczone respiratory

— powiedział.

Szef KPRM Michał Dworczyk podkreślił, że „od początku były założenia, że stanowiska respiratorowe, OJOM-owe w szpitalach tymczasowych nie powinny stanowić więcej niż ok. 10 proc. wszystkich miejsc”.

I tego się w tej chwili mniej więcej trzymamy

— oświadczył.

wkt/PAP