Jak pokochać ludzi opozycji, których znakami rozpoznawczymi są wulgarność, ordynarność, brak kultury?
W okresie Bożego Narodzenia zafrapował mnie artykuł Michała Karnowskiego, który ukazał mierność duchową zwolenników opozycji, biorąc jako przykład działanie pewnej nieszczęsnej pani, która wykorzystała ciasto świąteczne jako podkład do ataku na władzę polską. Pan Michał wyrażał przy tym nadzieję i przekonanie, że ludzie obozu patriotycznego nigdy tak nisko nie upadną.
Istotnie do tego dopuścić nie można. Jako ludzie wierzący – szczególnie na początku okresu postu wielkanocnego – musimy pamiętać, iż mamy kochać każdą siostrę i brata. Ale, przyznaję, że to dla mnie nie jest takie proste. Na miły Bóg, jak pokochać ludzi z opozycji?
Jak pokochać tych, którzy się wstydzą, że są Polakami,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/541696-boze-pomoz-ich-pokochac