W czwartek późnym wieczorem odbyła się w stolicy manifestacja solidarnościowa taksówkarzy, którzy zebrali się na błoniach Stadionu Narodowego. Wydarzenie związane jest z środowym atakiem na taksówkarza, którego nożem zranił 18-latek.
W czwartek stołeczni taksówkarze zorganizowali solidarnościową manifestację dla rannego kolegi.
„Atak na jednego z Nas to atak na tysiące”
Takie sytuacje skłaniają do refleksji i tego, żeby na chwilę się zatrzymać
— napisali taksówkarze na jednym z profili na portalu społecznościowym.
Dziś wieczorem spotykamy się na Narodowym, by okazać wsparcie, solidarność oraz to, że atak na jednego z Nas to atak na tysiące. Odbędzie się również zrzutka pieniędzy dla poszkodowanego, który będzie musiał wrócić do zdrowia, a w międzyczasie nie będzie w stanie zarobić ani grosza
— czytamy w komunikacie.
Czwartkowy protest taksówkarzy rozpoczął się o godzinie 21 na błoniach Stadionu Narodowego. Udział wzięło kilkuset taksówkarzy - kawalkada przejechała ulicami Warszawy.
Dodatkowo stołeczni taksówkarze zorganizowali zbiórkę internetową dla swojego rannego kolegi.
Dla tych, którzy nie mogą się pojawić, a może są poza środowiskiem taxi, a czują, że mogą pomóc dołożyć swoją cegiełkę dla człowieka, którego dotknęło traumatyczne przeżycie została założona również zrzutka w internecie
— dodali.
Brutalna napaść
Do ataku na warszawskiego taksówkarza doszło po godz. 20 w środę. 18-latek zamówił taksówkę pod hotelem Marriott i kazał się zawieźć na rondo Waszyngtona. Zmienił jednak zdanie i pojechał na Mokotów.
Kiedy obaj dojechali do ulicy Modzelewskiego, pasażer próbował kilkukrotnie zapłacić za kurs zbliżeniowo kartą. Terminal jednak sygnalizował brak środków na koncie
— powiedział PAP podkom. Robert Koniuszy z KRP na Mokotowie.
W pewnym momencie młody mężczyzna wyjął paralizator i przyłożył 56-letniemu taksówkarzowi do szyi. „Użył tego paralizatora wobec mężczyzny, a następnie wyjął ostre narzędzie, zadał mu kilka ran kłutych w plecy i uciekł” - relacjonował PAP podkom. Koniuszy.
Po kilku minutach na miejsce przyjechały wezwane patrole policyjne. Ratownicy przewieźli rannego mężczyznę do szpitala. Policjanci natomiast zatrzymali podejrzanego między budynkami w okolicy ul. Modzelewskiego.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/540806-manifestacja-solidarnosciowa-taksowkarzy-w-warszawie