Niepożądanych efektów ubocznych szczepień jest niewiele i są niegroźne. Ale widać wyraźne różnice między produktami poszczególnych firm - informuje we wtorek „Dziennik Gazeta Prawna”.
CZYTAJ TAKŻE:
Z danych, które zebrał „DGP”, wynika, że najwięcej odczynów poszczepiennych zgłaszanych jest przez pacjentów po przyjęciu preparatu AstryZeneki.
Optymistyczne dane Ministerstwa Zdrowia
Dziennik informuje, że dane Ministerstwa Zdrowia pokazują, że liczba niepożądanych objawów jest śladowa.
Ponieważ to jeden z głównych wątków dyskusji wokół szczepionek, poprosiliśmy resort o udostępnienie ich z uwzględnieniem rodzajów dostępnych preparatów. Poinformowano nas, że do 17 lutego wykonano ponad 2,5 mln szczepień preparatem Pfizera, prawie 53 tys. Moderny i niemal 94,5 tys. AstryZeneki. Jeśli chodzi o niepożądane odczyny poszczepienne (czyli tzw. NOP-y), to odnotowano ich odpowiednio: 1820 w przypadku Pfizera (co stanowi 0,07 proc. całości), 13 przy Modernie (0,025 proc.) i 117 (0,12 proc.) przy AstrzeZenece
— podaje gazeta.
Uzyskane przez „DGP” dane wskazują również, że w przypadku preparatu od AstryZeneki – wobec skuteczności którego było najwięcej dyskusji – udział NOP jest wyraźnie wyższy niż w przypadku pozostałych preparatów.
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/540353-szczepienia-sa-bezpieczne-mala-liczba-efektow-ubocznych