Dziś przekazujemy do rządu projekt ustawy całościowo regulujący status zwierząt w służbie - poinformował w czwartek szef MSWiA Mariusz Kamiński. Dodał, że ustawa przewiduje dla zwierząt należących do służb podległych resortowi dożywotnie utrzymanie i opiekę weterynaryjną finansowaną przez państwo.
O szczegółach projektu ustawy minister Kamiński i wiceminister Błażej Poboży poinformowali na konferencji prasowej, w której uczestniczyli też komendanci główni Policji, Państwowej Straży Pożarnej i Straży Granicznej, a także troje czworonożnych przyjaciół mundurowych wraz z opiekunami.
Troska o los zwierząt etycznym obowiązkiem
W tej chwili w służbach mamy ok. tysiąca psów, kilkadziesiąt koni. Są to zwierzęta niezwykłe, posiadające niezwykłe predyspozycje, wybitną inteligencję i są to zwierzęta znakomicie wyszkolone. Dzięki nim niejedno ludzkie życie zostało uratowane, niejeden groźny przestępca został ujęty. Troska o ich los w służbie, a zwłaszcza poza służbą jest naszym etycznym obowiązkiem
— powiedział Mariusz Kamiński.
Podkreślił, że resort przedstawiając projekt ustawy całościowo regulujący status zwierząt w służbie, chce „ostatecznie rozwiązać wszystkie problemy związane z funkcjonowaniem tych zwierząt na zasadach humanitarnych, uwzględniając ich wybitne zasługi dla obywateli”.
Wierzę, że ta ustawa spotka się z przychylnością opinii publicznej. Mam nadzieję, że przyjmiemy ją w konsensusie w parlamencie. Na pewno bardzo ucieszy ona funkcjonariuszy, którzy od wielu lat postulowali o uregulowanie ustawowe statusu tych zwierząt
— zaznaczył szef MSWiA.
Poboży, który mówił o zaproponowanych rozwiązaniach, podkreślił, że aktualnie status zwierząt w służbach mundurowych nie jest w żaden sposób kompleksowo uregulowany. Szczególny problem, na który zwrócił uwagę, to kwestia wycofywania zwierząt ze służb.
Najczęściej wyłącznie dzięki empatii i dobremu sercu dotychczasowych opiekunów zwierzęta po prostu pozostawały po wycofaniu ze służby przy nich
— zauważył wiceminister.
Jak dodał, wiązało się to z dużymi obciążeniami dla opiekunów, koniecznością ponoszenia kosztów wyżywienia i niejednokrotnie skomplikowanego leczenia.
Pierwszeństwo nad „emerytowanym” zwierzęciem dla dotychczasowego opiekuna
Zgodnie z propozycją, jak mówił Poboży, pierwszeństwo opieki nad zwierzęciem odchodzącym na „emeryturę” będzie miał jego dotychczasowy opiekun, a dopiero w dalszej kolejności zwierzęta będą mogły trafić pod opiekę innego funkcjonariusza, w tym będącego na emeryturze czy rencie, lub pracownika cywilnego formacji. Regulacja ma także dopuszczać możliwość przekazania zwierzęcia do organizacji, która w celach statutowych ma wpisaną ochronę zwierząt.
Wiceszef MSWiA wyjaśnił, że zarówno „emerytowane” psy, jak i konie zostaną na stanie jednostki organizacyjnej każdej z formacji. Wskazał także, że opiekunowie zwierząt będą mieli ustawowo określone obowiązki. Chodzi o zapewnienie odpowiedniego wyżywienia, dostępu do czystej wody, czy możliwość zapewnienia swobodnej aktywności tych zwierząt.
Zapytany, czy proponowane przepisy będą regulować to, kiedy zwierzę będzie wycofywane ze służby, wiceminister potwierdził i wyjaśnił, że będą dwie okoliczności - obligatoryjna i fakultatywna. Ta pierwsza dotyczy stanu zdrowia zwierzęcia. Jeżeli weterynarz stwierdzi, że stan zwierzęcia uniemożliwi mu służbę, wówczas przejdzie ono na „emeryturę”. Fakultatywna okoliczność, kiedy zwierzę będzie mogło być wycofane, to wiek. W przypadku psów to ma być 9 lat, a w przypadku koni - 15 lat.
W projekcie przewidziano też, co się stanie ze zwierzęciem w przypadku śmierci jego dotychczasowego opiekuna. Jak tłumaczył Poboży, pierwszeństwo do opieki będzie miała rodzina opiekuna pod warunkiem, że wyrazi na to zgodę. Jeśli nie będzie to możliwe, rozpocznie się procedura przekazania zwierzęcia pod opiekę. Wiceminister zwrócił uwagę, że dzięki temu, iż po zmianach również „emerytowane” zwierzęta pozostawać będą na stanie formacji, zawsze będzie kontrola nad tym, co się z nimi dzieje.
Proponowane przepisy zakładają również pokrywanie kosztów wyżywienia zwierząt, a także leczenia weterynaryjnego.
Przepisy rozporządzenia do tej ustawy określą, że opiekunom przysługiwać będzie wyżywienie dla zwierząt przekazywane w naturze albo ekwiwalent finansowy w formie ryczałtu”
— powiedział Poboży. Koszty opieki weterynaryjnej, jak wyjaśnił, będą refundowane.
Co do ekwiwalentu za wyżywienie resort szacuje, że w przypadku psów będzie kształtował się od 9 do 16 złotych dziennie, a te widełki będą uzależnione m.in. od wagi zwierzęcia i pory roku.
Według naszych analiz taki roczny koszt utrzymania, wyżywienia zwierzęcia w przypadku psa to będzie ok. 6,5 tys. złotych
— dodał. W przypadku konia ekwiwalent wyniesie 30 złotych dziennie za tego znajdującego się w służbie, a 23 zł dla wycofanego ze służby.
Pierwsze w historii uregulowanie sytuacji zwierząt w służbie
Projektowana ustawa reguluje także kwestię kontroli i nadzoru nad przekazanymi zwierzętami i - w skrajnych przypadkach - dopuszcza możliwość odebrania zwierzęcia opiekunowi i rozpoczęcia procedury przekazania zwierzęcia innemu opiekunowi.
Ta ustawa jest kompleksowym, pierwszym w historii, uregulowaniem ustawowym sytuacji zwierząt w służbie - od momentu ich doboru do formacji, przez cały okres służby, przez wycofanie i właśnie po raz pierwszy w historii ten czas na emeryturze
— powiedział wiceszef MSWiA.
Zapytany, kiedy nowe przepisy mogą wejść w życie, Poboży wskazał, że w czwartek projekt trafia do rządowego wykazu prac legislacyjnych i do konsultacji, które jego zdaniem potrwają dwa-trzy dni. Jak zaznaczył, nad przepisami resort pracował wspólnie ze służbami mundurowymi. Wyraził też nadzieję, na szerokie poparcie projektu w parlamencie.
Szef MSWiA potwierdził zaś, że proponowana regulacja była także konsultowana w ramach Komitetu Bezpieczeństwa Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych. Kamiński wyjaśnił, że ma ona poparcie komitetu, jego członków i przewodniczącego, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.
Komendant główny Policji podkreśla wagę projektu
Oczekiwania formułowane od wielu lat dziś materializują się w postaci projektu ustawy, która ureguluje status zwierząt w służbach - podkreślił w czwartek komendant główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. To niezwykle ważne w kontekście troski o naszych czworonożnych funkcjonariuszy - dodał.
Jak wskazał szef KGP, zaproponowany projekt jest efektem tego, że kilka miesięcy temu minister Kamiński dał „zielone światło”, aby tę sprawę „wreszcie uporządkować”.
Komendant w imieniu funkcjonariuszy podziękował zarówno szefowi MSWiA, jak i wiceministrowi Pobożemu za pilotowanie w kontakcie ze służbami przygotowania tych rozwiązań.
Niezwykle ważnych rozwiązań w kontekście troski o naszych czworonożnych funkcjonariuszy, którzy na co dzień odgrywają ogromną rolę w naszej formacji
— dodał gen. insp. Szymczyk.
Ta rola, jaką pełnią nasi czworonożni funkcjonariusze, jest nie do przecenienia. Stąd też tak ważnym było uporządkowanie ich losu po zakończeniu służby. Oczywiście, one były zawsze dobrze zaopiekowane, bo nasi przewodnicy to są prawdziwy pasjonaci i nigdy swoich przyjaciół by nie zostawili, ale też ponosili zawsze tego koszty. Dzisiaj te rozwiązania, o których mówili panowie ministrowie, zapewniają im odciążenie z tych kosztów
— powiedział komendant główny Policji.
Głos zabrał także komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga, który podkreślał istotną rolę psów i koni wspierających działania pograniczników.
Właśnie za ich tak ciężką służbę i takie oddanie, przywiązanie do każdej z formacji jesteśmy im zobowiązani do wdzięczności. Tę wdzięczność dzisiaj dzięki temu projektowi, który, mam nadzieję, szybko wejdzie w życie, będziemy mogli pokazać, jak bardzo nam wszystkim na tym zależy
— oświadczył komendant.
Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Andrzej Bartkowiak wskazywał natomiast, że zadaniem psów w Straży Pożarnej jest przede wszystkim ratowanie życia ludzkiego, ale są to też, jak mówił, nasi ambasadorowie, którzy często wyjeżdżają na zagraniczne misje, jak ta po eksplozji w Bejrucie.
Bardzo dziękuję panowie ministrowie za to, że poruszyliście ten problem i że rzeczywiście jesteśmy już bardzo blisko, żeby to uregulować prawnie
— zaznaczył.
Zwierzęta w służbach podległych MSWiA
We wszystkich formacjach podległych MSWiA służy obecnie 1207 psów i 62 konie. Zwierzęta te w większości służą w Policji, ale psy służbowe są również w pozostałych formacjach podległych resortowi, zaś konie - obok Policji - posiada także Straż Graniczna.
Według danych resortu w Policji służy ponad 900 psów, z czego 855 w prewencji. 30 psów znajduje się w pięciu laboratoriach kryminalistycznych i wspiera badania osmologiczne. 471 czworonogów policyjnych to psy patrolowo-tropiące. 72 psy wykorzystywane są zaś głównie do tropienia śladów ludzkich, 99 - do wyszukiwania materiałów wybuchowych, a 164 - do wyszukiwania zapachów narkotyków. Główne rasy to owczarki niemieckie i owczarki belgijskie malinois.
30 psów wspiera strażaków m.in. w poszukiwaniach ludzi w ruinach zawalonych budynków. 12 psami ratowniczymi dysponuje polska ciężka grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR. Po wspomnianych już wybuchu w Bejrucie z sierpnia ub. roku, 43 strażaków i 4 psy poleciało nieść pomoc do Libanu. Rasy psów strażackich to głównie labrador retriever i golden retriever.
W Straży Granicznej służy 246 psów - tropiących, patrolowo-obronnych i specjalnych do wyszukiwania narkotyków, materiałów wybuchowych i broni. Najliczniejszą grupą są owczarki niemieckie, ale występują też takie rasy, jak owczarek belgijski, holenderski, labrador, cocker spaniel czy jack russel teriery.
Ponadto, jak podało MSWiA, w Policji na koniec 2020 roku służyły 54 konie w sześciu ogniwach i sekcjach konnych, a obowiązki policjanta-jeźdźca i kandydata na jeźdźca wykonywało 56 policjantów. Straż Graniczna posiada zaś osiem koni służbowych i wszystkie służą w Bieszczadzkim Oddziale SG.
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/539749-powstal-pierwszy-projekt-ustawy-dot-zwierzat-w-sluzbie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.