Co taka nowa, dodatkowa możliwość – niedostępna przez tysiące lat naszym przodkom – robi z umysłami, a także społecznymi instytucjami ludzi współczesnych?
Na okładce ostatniego ubiegłorocznego numeru amerykańskiego miesięcznika „The Atlantic” jest sześcioletnia zamyślona duńska dziewczynka. Dziewczynka urodziła się z zespołem Downa – jej rodzice świadomie zrezygnowali z badań prenatalnych pod kątem tej choroby. Chociaż popierają prawo do aborcji, wiedzieli, że w każdym przypadku chcą mieć to dziecko (najmłodsze z pięciorga).
„Ostatnie dzieci z syndromem Downa” – tak zatytułowany tekst Sarah Zhang jest głęboki i wielowymiarowy. Sprawy ujmuje delikatnie i mądrze. Jesteśmy w stanie odnieść się do jednego tylko wątku z tego materiału. Od kilkunastu już lat Dania jest jednym z pierwszych krajów na…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/538771-cywilizacja-wladzy-nad-zyciem