„W moim przekonaniu umieszczenie na stronie tytułowej samorządowego periodyku „PALESTRA” znaku identyfikacyjnego tzw.: „strajku kobiet”, którym posługiwały się formacje hitlerowskie, dziś symbolizującego w ideologicznym kamuflażu działania anarchistyczne – nie licuje z godnością wykonywania naszego zawodu i przynależnością do niego” - napisał mec. Piotr Łukasz Andrzejewski w liście otwartym do władz samorządu adwokackiego, Naczelnej Rady Adwokackiej i Kolegium Redakcyjnego jej organu - „PALESTRY”, do którego dotarł portal wPolityce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Mec. Piotr Łukasz Andrzejewski wskazuje przy tym, iż wymienione organa naruszają wyznawane przez niego zasady i wartości, którym stara się służyć.
Publikujemy pełną treść listu:
LIST OTWARTY
Jako adwokat kierujący się w wykonywaniu obowiązków zawodowych jak i w swoim życiu osobistym i wspólnotowym obroną praworządności, praw człowieka i interesu publicznego dystansuję się od obecnego działania władz samorządu adwokackiego, Naczelnej Rady Adwokackiej i Kolegium Redakcyjnego jej organu: „PALESTRY” w zakresie naruszającym wyznawane przeze mnie zasady i wartości, którym staram się służyć.
W moim przekonaniu umieszczenie na stronie tytułowej samorządowego periodyku „PALESTRA” znaku identyfikacyjnego tzw.: „strajku kobiet”, którym posługiwały się formacje hitlerowskie, dziś symbolizującego w ideologicznym kamuflażu działania anarchistyczne – nie licuje z godnością wykonywania naszego zawodu i przynależnością do niego.
Nie czuję się w tym działaniu reprezentowany przez aktualne organa samorządu adwokackiego.
Tego typu identyfikacja ze środowiskami przeciwdziałającymi obowiązującemu porządkowi prawnemu i organom państwa, łamiącymi polską tożsamość kulturową – jest mi obca.
Piotr Ł.J. Andrzejewski
adwokat
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/537902-mec-andrzejewski-oprotestowal-okladke-prawniczego-pisma