Co oznacza praktycznie opublikowany dziś werdykt Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ochrony dzieci nienarodzonych z nieuleczalnymi wadami? Jego kluczowy fragment brzmi następująco:
Trybunał zaznacza, że oceniając przydatność art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r., należy pamiętać o tym, iż ustawodawca zwykły ustanowił dopuszczalność przerwania ciąży nie tylko w przypadku gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, ale także umożliwił przeprowadzenie tego zabiegu w sytuacji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (art. 4a ust. 1 pkt 1 u.p.r.) lub zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (art. 4a ust. 1 pkt 3 u.p.r.). To znaczy, że dokonywana ocena nie odnosi się do zabiegu przerwania ciąży jako takiego, lecz do jego legalności tylko w przypadku tzw. przesłanki eugenicznej. Zdaniem Trybunału, omawiany warunek umożliwiający przerwanie ciąży, który zawarty jest w art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r., ma charakter eugeniczny w rozumieniu eugeniki liberalnej, a nie eugeniki autorytarnej, a więc takiej, w której państwo promuje jedynie obywateli zdrowych, sprawnych, o najwyższych kompetencjach. Oznacza to, że państwo pozostawia matce wybór w kwestii tego, czy chce ona urodzić, a następnie wychowywać dziecko, które może nie być zdrowe i będzie wymagało wzmożonej opieki. Wobec tego oceny przydatności art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r. należało dokonać w szerszym aspekcie, odnoszącym się do pozostałych elementów składających się na zasadę proporcjonalności sensu largo.
Osoba zorientowana w sprawie i dobrze znająca werdykt Trybunału Konstytucyjnego tak tłumaczy nam intencje sędziów Trybunału:
Ustawa z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży przewidywała dwie legalne przesłanki aborcji: gdy mamy nieuleczalną wadę dziecka, i gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety. Trybunał uznał, że pierwsza przesłanka - jeśli występuje samodzielnie - jest niekonstytucyjna. Nie można przerwać ciąży, jeśli przyczyną jest wyłącznie prawdopodobieństwo urodzenia dziecka niepełnosprawnego.
Ale Trybunał pozostawił w uzasadnieniu pewne furtki:
Pozostaje przesłanka zdrowia i życia kobiety, mogąca mieć zastosowanie, jeśli donoszenie do końca ciąży z ciężko chorym dzieckiem będzie miało skutki dla zdrowia kobiety.
W sumie jest to więc swego rodzaju otwarta furtka dla orzecznictwa lekarskiego i sądowego (sądowego w odniesieniu do lekarzy, ponieważ, jak wiemy, kobiety nie ponoszą w Polsce konsekwencji prawnych aborcji).
Sama aborcja eugeniczna pozostaje niekonstytucyjna, gdy nie wywołuje innych znamion i skutków, opisanych przez przepisy legalizujące inne formy aborcji. Jeśli nie ma zagrożenia zdrowia i życia kobiety, to aborcja eugeniczna będzie przestępstwem. Aborcja eugeniczna jest przestępstwem, gdy stawką jest życie w komforcie; brak życia w komforcie nie jest przesłanką do zabicia dziecka -
— słyszymy.
Skaj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/536700-co-oznacza-uzasadnienie-tk-swego-rodzaju-otwarta-furtka