Nie mam najmniejszej wątpliwości, że istnieje inteligentne życie poza Ziemią. Kiedyś to odkryjemy - mówi gen. Mirosław Hermaszewski, pilot, pierwszy i jedyny Polak, który odbył lot w kosmos (w 1978 r.) w rozmowie z Michałem Korsunem na łamach tygodnika „Sieci”.
O ile trudniej było być kiedyś kosmonautą w porównaniu z dzisiejszymi lotami w kosmos?
Mirosław Hermaszewski: W okresie pionierskim z 80 najlepszych polskich pilotów po trzech miesiącach katorżniczych testów wyłoniono czwórkę. Potem nas czterech wałkowano kolejne trzy tygodnie w Gwiezdnym Miasteczku. Gdy zostało nas dwóch, przez półtora roku byliśmy przygotowywani do lotu. Żądano od nas nie wiadomo czego, ponieważ dokładnie nie wiedziano, jakie warunki wystarczą, żeby kandydat na kosmonautę był odpowiedni. Np. człowiek…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/533288-wywiad-gen-hermaszewski-w-kosmosie-nie-bylismy-sami