Byli ministrowie zdrowia, lekarze Konstanty Radziwiłł i Marek Balicki zaszczepili się we wtorek w szpitalu na Stadionie Narodowym w Warszawie na COVID-19.

Wydarzenie było relacjonowane przez TVP Info.

Radziwiłł przekonywał, że Europejska Agencja Leków, podejmując decyzję o zarejestrowaniu szczepionki na COVID-19, z całą pewnością sprawdziła jej bezpieczeństwo.

Możemy bez obaw poddać się temu szczepieniu

— podkreślał.

Tuż po szczepieniu Radziwiłł powiedział, że czuje się bardzo dobrze; wyraził też przekonanie, że przyczynił się do ograniczenia pandemii koronawirusa.

Krótka obserwacja niezbędna po każdym szczepieniu

Balicki, pytany tuż po przyjęciu szczepionki o pierwsze wrażenie zaznaczył, że co roku szczepi się na grypę. Podkreślał też, że przez ok. 15 - 30 minut po każdym szczepieniu należy poddać się obserwacji, bo mogą wystąpić reakcje uczuleniowe.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowa mutacja koronawirusa. Co nam grozi? Dr Sutkowski uspokaja: Wszystko wskazuje na to, że niewielka zmiana nie będzie miała znaczenia

Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski zaznaczył, że przed przyjęciem szczepionki wypełniana jest ankieta dotycząca naszego stanu zdrowia.

Pacjent musi być w dobrym stanie zdrowia. Jest bardzo mało przeciwskazań do szczepienia, ale to wszystko musimy ustalić na podstawie tej ankiety i wcześniejszego badania

— zaznaczył Sutkowski.

mly/PAP