16 grudnia W Sea Cliff na Long Island, w stanie Nowy Jork, zmarł powstaniec warszawski, działacz polonijny Mieczysław Madejski. Miał 97 lat.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Uczestnik Powstania Warszawskiego
Po inwazji Niemiec na Polskę 16-letni Madejski zgłosił się z kolegami harcerzami do obrony przeciwlotniczej. Brał udział m. in. przy gaszeniu pożarów, kopaniu rowów i dostawach wody. Kiedy przystąpił do Związku Walki Zbrojnej przybrał pseudonim „Marek”. Po zaprzysiężeniu został przyjęty do tajnej podchorążówki.
Madejski uczestniczył w działaniach sabotażowych. Podczas Powstania Warszawskiego był dowódcą plutonu Topolnicki, był kilkakrotnie ranny. Po wojnie, w czasie studiów, został aresztowany.
Po wyjściu na wolność ukończył Politechnikę Warszawską i pracował przy odbudowie stolicy. Od roku 1969 mieszał w Ameryce i jako inżynier pracował w firmie specjalizującej się w aparaturze medycznej.
Kapitan Madejski był prezesem nowojorskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Został odznaczony m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Patriota
O śmierci Mieczysława Madejskiego poinformował PAP aktywista polonijny Grzegorz Worwa.
Był wspaniałym człowiekiem, patriotą, każdego roku organizował w rocznicę powstania warszawskiego na Manhattanie msze święte, w których brałem udział. Tym, którzy uważali, że powstanie warszawskie było niepotrzebne przeciwstawiał opinię swoją i wielu ludzi z tamtych czasów. Ich zdaniem powstanie niezależnie od decyzji wojskowych i tak by wybuchło, ponieważ napięcie w Warszawie było tak nagromadzone, że musiało znaleźć ujście
— powiedział Worwa.
Jak dodał, Madejski chętnie spotykał się z młodzieżą, z dumą opowiadając o tych co walczyli bohatersko z najeźdźcą niemieckim.
Był prawdopodobnie jednym z niewielu żyjących do niedawna powstańców warszawskich. Cieszę się, że miałem szczęście znać pana Madejskiego
— mówił Worwa.
Powołując się na syna kapitana, Grzegorza, powiadomił, że nabożeństwo za duszę zmarłego odbędzie się w poniedziałek w Glen Head na Long Island, skąd kondukt żałobny uda się na cmentarz.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/531577-nie-zyje-powstaniec-warszawski-kapitan-mieczyslaw-madejski