Myślę, że patrole policji będą egzekwować czasowy zakaz przemieszczania się w sylwestra – powiedział w piątek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Podkreślił, że musimy ograniczyć kontakty społeczne i to jest główna dewiza obostrzeń ogłoszonych w czwartek przez rząd.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wiceminister zdrowia, pytany w Radiu Plus, czy w sylwestra twardo będzie egzekwowany zakaz przemieszczania się, odpowiedział:
Sam sylwester będzie na takiej samej zasadzie, jak to było na wiosnę, kiedy było ograniczenie w przemieszczaniu się.
Dopytywany, czy będą masowe kontrole, żeby to faktycznie egzekwować, powiedział:
Myślę, że patrole policji będą to egzekwować, ponieważ jeżeli wydajemy takie obostrzenie, to trzeba w jakiś sposób to od obywateli wyegzekwować.
„Ten rok nadchodzący będziemy świętować w domu”
Mam nadzieję, że ten sylwester będzie spokojniejszy, inny, zostaniemy w domu i tam będziemy świętować nadejście nowego roku. Nie na placach dużych, gdzie niestety może dochodzić do zakażeń, bo głowa przy głowie, wielka radość z nadchodzącego nowego roku. Ten rok nadchodzący będziemy świętować w domu
— podkreślił Kraska.
Wiceszef resortu zdrowia, pytany, dlaczego jest wprowadzana narodowa kwarantanna, wskazał, że „doszliśmy do pewnego momentu, kiedy doszło do stabilizacji nowych zakażeń, ale jednak ta stabilizacja jest na dość wysokim poziomie”.
Zbliżający się okres świąteczny, świąt Bożego Narodzenia, Nowego Roku, a także ferii zimowych sprzyja naszemu przemieszczaniu się
— dodał.
„Nie możemy sobie pozwolić na radykalny przyrost nowych zachorowań”
Zaznaczył, że „w tej chwili nie możemy sobie pozwolić na radykalny przyrost nowych zachorowań, radykalny przyrost pacjentów, którzy będą musieli być hospitalizowani”.
Jesteśmy bez wyjścia, musimy ograniczyć kontakty społeczne i to jest główna dewiza tych obostrzeń, które zostały wczoraj ogłoszone
— podkreślił.
Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił w czwartek, że od 28 grudnia do 17 stycznia 2021 r. (do końca przerwy szkolnej) zostanie wprowadzona kwarantanna narodowa – będą dodatkowe obostrzenia m.in. zamknięcie hoteli, ograniczenie w działaniu galerii handlowych i czasowy zakaz przemieszczania się w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia.
Kraska o testowaniu duchownych na koronawirusa: Może jest to jakiś pomysł
Może jest to jakiś pomysł, że rzeczywiście ta grupa także powinna być przetestowana. Na Rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego ten temat poruszę
— powiedział w piątek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, pytany o pomysł testowania duchownych na koronawirusa przed świętami Bożego Narodzenia.
Kraska na pytanie w Radiu Plus, czy nie można by było robić badań przesiewowych na pewnych grupach zawodowych, powiedział, że takie badania obejmą nauczycieli.
To będzie przed ewentualnym powrotem dzieci do szkół w styczniu. W tej chwili jest dyskusja czy to będą testy genetyczne, czy testy antygenowe. Wiemy, że testy antygenowe mają praktycznie wtedy rację bytu, jeżeli robimy je u osób objawowych, więc tutaj bardziej by przeważały testy genetyczne
— wskazał.
Na początku grudnia minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że w połowie stycznia, przed zakończeniem zimowych ferii, w ramach pilotażu badań przesiewowych na koronawirusa będą robione testy nauczycielom z trzech regionów.
„Do końca grudnia mamy zaplanowane zwolnienie kilkunastu tysięcy łóżek covidowych”
Do końca grudnia mamy zaplanowane „odmrożenie” kilkunastu tysięcy łóżek covidowych z myślą o tych pacjentach, którzy nie tylko chorują na koronawirusa – poinformował w piątek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Wiceminister zdrowia pytany na antenie Radia Plus, czy informacja o tym, że prawie 20 tys. osób zmarło w listopadzie na inne schorzenia niż COVID-19 nie jest powodem do tego, aby „odmrażać” niecovidową służbę zdrowia, powiedział: „to ‘odmrażanie’ łóżek covidowych już się dzieje”.
My do końca grudnia mamy zaplanowane ‘odmrożenie’ kilkunastu tysięcy łóżek covidowych, właśnie z myślą o tych pacjentach, którzy nie tylko chorują na koronawirusa, ale także na inne schorzenia
— przekazał Kraska.
Jak mówił, „to jest pokłosie niestety wiosny, kiedy pacjenci nie chcieli się zgłaszać do szpitali w obawie, że dojdzie do zakażenia koronawirusem”.
Nie mówię, że to jest jedyna przyczyna tego, że pacjenci na wiosnę się nie zgłaszali, jedna z wielu. Rzeczywiści ten ograniczony dostęp także był. W tej chwili chcemy, aby jednak pacjenci zgłaszali się do szpitali. Zawsze powtarzam, że jeżeli mamy jakiś niepokojący objaw, nie odkładajmy tych symptomów chorobowych na późniejszy okres, ponieważ ten czas jest bardzo ważny, szczególnie w chorobach nowotworowych
— wskazał Kraska.
Podkreślił, że rząd w czasie pandemii „nie zamroził żadnego szpitala onkologicznego, wręcz przeciwnie, te szpitale były bardzo chronione, żeby tam nie pojawił się covid i wszyscy pacjenci, którzy chcieli skorzystać z opieki onkologicznej, taką opiekę mieli”
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/531430-mz-policja-bedzie-egzekwowac-zakaz-przemieszczania-sie