Piosenkarka Edyta Górniak i były szef GIS Marek Posobkiewicz na antenie Polsat News wypowiadali się nt. pandemii koronawirusa. Edyta Górniak tłumaczyła, iż wcale nie powiedziała, że w tzw. szpitalach covidowych leżą statyści.
CZYTAJ TAKŻE:
Oczywiście troszeczkę obserwowałem to co się wydarzyło po moim live na Instagramie. Zdumiałam się, jak moje słowa zostały zmanipulowane. (…) Osoby, które rozpoczęły tę burzę, może zrozumiały je opatrznie, tka jak potrafiły. (…) Trudno było mi się odnieść do tego na początku. Czekałam na moment, kiedy ludzie zrozumieją, że to był absurd, nikt nie mógł tak powiedzieć
— mówiła.
Gdybym faktycznie powiedziała: „W szpitalach nie ma chorych ludzie, jedyni, których widzimy, to statyści” – to taki absurd, że chyba niemożliwe jest w to uwierzyć, a jednak ludzie w to uwierzyli, co jest zastanawiające. (…) Nie jestem zła na ludzi, ponieważ jesteśmy po prostu w bardzo trudnym momencie życia. Nie mam żalu do tych, których to rozzłościło, natomiast mam żal do tych, którzy nadali inny kontekst mojej wypowiedzi
— zaznaczyła.
Posobkiewicz: Ci, którzy są w szpitalach, to ludzie autentycznie cierpiący
Cieszę się z tych słów, że zdaje sobie pani sprawę z tego, jak trudna jest sytuacja. (…) Czasami statyści mogą występować w ćwiczeniach, jeżeli ktoś ćwiczy procedury. (…) Ale ci wszyscy chorzy, którzy są w szpitalach, są to ludzie autentycznie cierpiący i część z nich niestety nie wyjdzie ze szpitala
— powiedział z kolei Marek Posobkiewicz, były szef GIS.
Górniak: Poddałabym pod dyskusję, czy mamy do czynienia z pandemią
Edyta Górniak kwestionowała to, czy można mówić o pandemii koronawirusa.
Jeżeli 99 proc. ludzi na świecie jest zdrowych, to ja bym jednak poddała pod dyskusję, że mamy do czynienia z pandemią. Nie ma oczywiście wątpliwości, że ludzie masowo chorują i umierają masowo. Tak jest w tym roku i tak było wcześniej, tylko że w tym roku się temu bardziej przyglądamy
— stwierdziła.
Edyta Górniak odpowiedziała na pytanie, czy przyjmie szczepionkę na koronawirusa.
Jeśli ktoś przyjmie taką szczepionkę i zdarzy się, że nastąpi reakcja śmiertelna, to będą po prostu tragedie. (…) Ja nikogo nie namawiam do tego, żeby brał szczepionki, albo nie brał. Biorąc odpowiedzialność za swoje życie i mojego dziecka, takich szczepionek nie przyjmę, dlatego że nikt nie daje mi gwarancji, jak długo będę żyła po takiej szczepionce i jak mój organizm na nią zareaguję. Swojego stanowiska nie zmienię i jeśli to będzie oznaczało, że muszę się wyprowadzić z Polski, to naprawdę to zrobię i zabiorę swoje dziecko. Szkoda, bo moje dziecko jest wielkim patriotą, jest w szkole woskowej, chce służy temu krajowi. (…) Ja z kolei kocham moją publiczność
— powiedziała.
Marek Posobkiewicz zapytany przez red. Rymanowskiego, czy spróbuję Edytę Górniak przekonać do zaszczepienia się przeciwko COVID-19, odpowiedział:
Mam nadzieję, ze ani Edyta zaufa również lekarzowi wojskowemu. (…) Jeżeli pozwoli się pani zaprosić na kawę, to możemy porozmawiać spokojnie na ten temat i wytłumaczę, czego się można bać, a czego nie. Z pełnym przekonaniem mówię, że można się bezpiecznie szczepić przeciwko grypie.
tkwl/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/528326-ostra-wymiana-gorniak-i-bylego-szefa-gis-ws-covid-19