Portal „The Japan Times” opublikował artykuł, w którym autorzy pochylają się nad sytuacją osób LGBT w Polsce. Czyżby japońskich dziennikarzy nagle zainteresowało, co dzieję się w kraju nad Wisłą? A skądże znowu! Autorami tekstu są polscy dziennikarze, a artykuł ukazał się wcześniej na portalu Bloomberg.

O tym, że na „The Japan Times” pojawił się artykuł o Polsce poinformował niezawodny red. Bartosz Węglarczyk, który na swoim Twitterze informuje o każdym krytycznym wobec Polski artykule, który ukazał się na łamach zagranicznych mediów. A co możemy przeczytać w samym artykule?

Pojawia się w nim wiele haseł doskonale znanych nam z własnego podwórka. I tak Marek Strzelecki i Dorota Bartyzel piszą o wykorzystywaniu przez rząd homofobii do celów politycznych, atakowaniu aborcji czy demonizowaniu muzułmańskich uchodźców. Ale to społeczność LGBT ma być, według Strzeleckiego i Bartyzel, tą grupą, którą rząd „prześladuje” najmocniej. W tekście wspomniano również o sławnych ciężarówkach pro-life i anty-LGBT, które jeżdżą po polskich ulicach, które według autorów mają „puszczać przez głośniki homofobiczne treści”.

W artykule pojawił się również fragment związany z wypowiedzią papieża Franciszka o homoseksualistach i związkach partnerskich. Autorzy manipulując słowami biskupa Rzymu stwierdzili, że opowiada się on za prawem homoseksualistów do rodziny.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czy to kolejna manipulacja wypowiedzią Franciszka? Stanowisko papieża ws. homoseksualizmu jest jednoznaczne. Co mówił do tej pory?

Czytając artykuł Strzeleckiego i Bartyzel można odnieść wrażenie, że to zbitka nagłówków z „Gazety Wyborczej”. Rzekomo homofobiczne działania rządu poprzeplatane są historiami homoseksualistów, którzy mają być gnębieni w swoich miastach. Artykuł, który Węglarczyk próbował sprzedać, jako głos zagranicznych mediów, wywołał lawinę komentarzy.

Komentarze internautów

Masowe protesty w Japonii po wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego.

Nauczyłem się sprawdzać autorów zagranicznych tekstów linkowanych przez @bweglarczyk. Pan redaktor jest przekonany o szczególnej powadze polskiego tekstu opublikowanego w zagranicznej prasie. Za każdym razem bawi to skrajną zaściankowością.

Jak Marek Strzelecki and Dorota Bartyzel niszczą wizerunek kraju w jednym artykule.

Potrafi Pan redaktor wymienić prawa konstytucyjne, których są pozbawieni homoseksualiści w Polsce?

Może warto zaznaczyć kto jest autorem tych wypocin? Pani Bartyzel, dziennikarka Bloomberga i radia TOK FM, stacja ze stajni Agora oraz pan Strzelecki dziennikarz Gazety Wyborczej, też Agora. To są autorytety, nie raz krytykowane za oszczercze artykuły w Bloomberg na temat PL.

kk/Twitter