Pandemia wywróciła świat do góry nogami. Rzeczywistość sprzed jej wybuchu już do nas nie wróci. To jest niemal pewne. Nie zmieni tego nawet szczepionka, która wedle zapewnień polityków i ekspertów, ma być gotowa lada moment. Przedwczoraj minister Adam Niedzielski przyznał, że rząd planuje zaszczepić 31 mln obywateli. Już samych pytań o skuteczność szczepionki i o proces szczepienia jest wiele, a rodzą się następne. Niektóre z nich sięgają rzeczywistości „poszczepiennej”.
List premier Finlandii
12 listopada na portalu politico.eu pojawił się artykuł autorstwa Sanny Marin, zaledwie 34-letniej premier Finlandii. Władze medyczne tego państwa ogłosiły pod koniec października, że udało się doprowadzić do przełamania wzrostowego trendu zakażeń. Kilka dni później niemiecki dziennik „Deutsche Welle” pisał o „cichym zwycięstwie Finlandii” w walce z pandemią. W artykule datowanym na 8 listopada można było przeczytać, że państwo te cieszy się najniższym wskaźnikiem infekcji w Unii Europejskiej.
Marin w swoim tekście podkreśla, że jedynym sposobem na uratowanie gospodarki jest „pokonanie wirusa”. Zaznacza, że Europa wciąż zmaga się ze skutkami pierwszej fali pandemii i obostrzeń, które zostały wprowadzone. Dalej Marin przekonuje, że Europa potrzebuje wspólnej strategii w walce z wirusem. I tak premier pisze m.in. o zalecanej przez WHO strategii „testuj, śledź, izoluj i lecz”. W tekście mowa jest również o testach. Marin podkreśla, że trzeba ich przeprowadzać jak najwięcej, a koniecznością jest przyjęcie niedrogich, szybkich i niezawodnych testów. W podobnym tonie wypowiada się również o aplikacjach mających na celu walkę z pandemią. W Finlandii zamieszkałej przez 5,5 mln osób, połowa z nich miała już ją pobrać.
Premier podkreśla również, że Finlandia znacząco ograniczyła ruch transgraniczny. Wjazd w celach turystycznych czy rekreacyjnych do tego kraju nie jest możliwy. Zalecana jest również 10 dniowa samoizolacja, choć alternatywą może być również wykonanie dwóch dobrowolnych testów na koronawirusa.
Świadectwo szczepień na horyzoncie?
I w tym miejscu pojawiają się naprawdę ciekawe słowa premier Marin. Otóż pisze ona, że zniesienie tych ograniczeń możliwe będzie dopiero wtedy, gdy „przyjmiemy wymagania dotyczące testów pasażerów, wzajemne uznawanie testów oraz skuteczne i jednolite procedury kwarantanny”. Premier podkreśla, że potrzebujemy ogólnounijnych rozwiązań dotyczących trwania kwarantanny, które by usystematyzowały tę kwestię.
W przypadkach, gdy podróż wymaga negatywnego wyniku testu, musimy opracować międzynarodowe, bezpieczne i cyfrowe rozwiązanie do gromadzenia danych o tym, czy pasażer już zaraził się chorobą lub, w przyszłości, ewentualnie zaświadczenie o szczepieniu
—pisze premier Marin.
Jakie pytania rodzą słowa finlandzkiej premier? A chociażby takie, czy za pół roku, może za rok, będziemy mogli wsiąść do samolotu bez zaświadczenia o zaszczepieniu? A bez samych szczepień, o których dobrowolności trudno dziś przesądzać? A może nie wejdziemy do galerii handlowej lub nawet nie będziemy mogli starać się o nową pracę?
Marin rozmija się z rzeczywistością
Choć Marin apeluje o przyjęcie wspólnej unijnej strategii na rzecz walki z pandemią, to zdaje się zapominać, że dziś niemal każde państwo działa na własną rękę, w tym również Finlandia, która prowadziła własne restrykcje dotyczące ruchu transgranicznego. Zwracają na to uwagę dziennikarze portalu „News Now Finland”, którzy stwierdzają ponadto, że ew. wymaganie świadectwa szczepień może być sprzeczne ze zwykłym stanowiskiem Finlandii w sprawie praw jednostki i niedyskryminacji. Również sprawa kwarantanny, o której wspomina Marin w swoim tekście dla POLITICO jest sporna, bo w Finlandii jest ona jedynie zalecana, a nie tak jak w wielu innych państwach obowiązkowa. Pytań i wątpliwości jest wiele. Czy starczy czasu, aby odpowiedzieć na nie wszystkie?
Sanna Marin ma dziś urodziny. Wszystkiego najlepszego!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/526642-cyfrowe-swiadectwo-szczepien-na-horyzoncie