Przy Alei 3 Maja doszło do pożaru mieszkania - potwierdził PAP dyżurny ze stołecznej straży. Pożar wybuchł prawdopodobnie od rac i petard rzucanych podczas przemarszu demonstrantów w stronę Ronda Waszyngtona.
CZYTAJ TAKŻE:
Pożar na trasie MN
Jak powiedział PAP dyżurny, pożar w tej chwili udało się opanować i nikt nie został ranny.
Na miejscu były dwa zastępy straży, sytuacja jest już opanowana
— mówił strażak. Mazowiecka straż przekazała dodatkowo na Twitterze, że pożar mógł być spowodowany przez materiały pirotechniczne. Materiały pirotechniczne to właśnie m.in. race czy petardy, którymi rzucali manifestujący.
Z relacji świadków pożaru wynika, że była to raca, która miała trafić w okna mieszkania powyżej, gdzie wisi symbol Strajku Kobiet oraz tęczowa flaga.
Widzę, że już internet obiega FAKE z „podpalonym mieszkaniem”. Tylko przypadkiem stała obok przygotowana kamera
— zareagował wiceszef Stowarzyszenia MN Tomasz Kalinowski, wskazując na kamerę stacji TVN ulokowaną na pobliskim balkonie tej samej kamienicy.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/526072-pozar-mieszkania-na-trasie-marszu-swiadkowie-rzucono-race