„Nie mamy załamania służby zdrowia i nie musimy wybierać kogo leczymy, a kogo nie. Możemy mieć lokalne problemy i konieczność transportowania zarażonych” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Włodzimierz Gut, wirusolog.
Pytany o to, czy Polska jest w krytycznym momencie pandemii, odpowiada:
Te słowa nie są wcale przesadzone. Mamy kolejny rekord zachorowań. Miejmy nadzieję, że liczba zachorowań zatrzyma się na tym poziomie i zacznie spadać. W innym przypadku będzie źle.
Całkowity lockdown
Zdaniem prof. Guta, całkowity lockdown przyniesie zbyt poważne skutki ekonomiczne.
Dopóki wszystko funkcjonuje, pozostaje nam leczenie pacjentów. Pamiętajmy, że cena ekonomiczna całkowite lockdownu będzie bardzo wysoka. Takie rozwiązanie na pewno jednak zatrzyma wzrost liczby zachorowań
— mówi.
Zachęca też do noszenia maseczek. Tłumaczy, dlaczego ma to sen.
Dotychczas nie znaleziono innej drogi. Dlatego nie mamy większego wyboru. Maseczka redukuje szanse zakażenia, a wraz z dystansem praktycznie je niweluje
— przekonuje.
Polska jak Lombardia?
Zdaniem wirusologa, nie możemy jeszcze porównywać sytuacji w Polsce do tej, której w marcu byliśmy świadkami w Lombardii.
Jeszcze nie możemy o tym mówić. Nie mamy załamania służby zdrowia i nie musimy wybierać kogo leczymy, a kogo nie. Możemy mieć lokalne problemy i konieczność transportowania zarażonych. Ale sytuacja jest lepsza niż chociażby w Belgii, gdzie osiągnięto końcowy próg i chorzy będą leczeni w Niemczech
— twierdzi prof. Włodzimierz Gut.
Odnosi się też do sprawy danych, z których korzystają specjaliści ds. wirusów.
Istnieje cały system, do którego wprowadzane są dane. Może oczywiście dochodzić do błędów. Znamy przykłady z zagranicy, gdzie używano excela i zgubiono kilka setek chorych. Póki co mamy dane gromadzone z poszczególnych szpitali. Każde laboratorium musi podawać swoje wyniki. Pojawiają się w systemie i są analizowane. Problemem jest samo wprowadzanie danych, bo potrzeba do tego ludzi
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Sprzętu nie zabraknie. Zawsze można go kupić. Problemem może być tylko jego cena, która z powodu potrzeb wszystkich państw może być wygórowana
— dodaje.
not. TK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/525508-prof-gut-krytyczny-moment-to-nie-sa-przesadzone-slowa