Alergolog prof. Piotr Kuna stwierdził na antenie Polsat News, że co roku po 1 listopada gwałtownie rośnie liczba zakażeń wirusowych. „Myślę. że rząd ma te dane i kolejny wirus, który doszedł, czyli SARS-CoV-2 może tę sytuację pogorszyć” - powiedział w kwestii zamknięcia cmentarzy.

CZYTAJ WIĘCEJ: WSZYSTKO o koronawirusie

Dlaczego zamknięto cmentarze? Profesor wyjaśnia

Podczas wywiadu prof. Piotr Kuna zaznaczył, że każdego roku, kilka dni po uroczystości Wszystkich Świętych, w Polsce odnotowywany jest wzrost „stanów zapalnych górnych dróg oddechowych i pogorszenie stanu zdrowia osób z chorobami przewlekłymi”.

Kierując szpitalem klinicznym przez 18 lat, zawsze po święcie zmarłych, mniej więcej od 5, 6 listopada mieliśmy gwałtowny przyrost stanów zapalnych górnych dróg oddechowych i pogorszenie stanu zdrowia osób z chorobami przewlekłymi

— powiedział lekarz.

Profesor dodał, że w tym okresie: „brakowało nam miejsca na OIOM-ie, na oddziałach trzeba było dostawiać łózka na korytarzach, a karetki jeździły po Polsce i szukały miejsc dla chorych”.

Myślę. że rząd ma te dane i kolejny wirus, który doszedł, czyli SARS-CoV-2 może tę sytuację pogorszyć

— podkreślił prof. Kuna.

Z kolei Tomasz Lipniacki z Pracowni Modelowania w Biologii i Medycynie Polskiej Akademii Nauk uznał zamknięcie cmentarzy za „półśrodek” - ponieważ jego zdaniem kluczowe jest ograniczenie przebywania w pracy i w centrach handlowych - ale jednocześnie przyznał, że to krok w dobrą stronę.

Spowalnia wzrost i w tym sensie jest dobrym działaniem

— zaznaczył.

xyz/polsatnews.pl