Osocze osób, które miały kontakt z koronawirusem, jest bezcenne. To nie panaceum, ale pomaga chorym na COVID-19 przetrwać i nie dopuścić do najgroźniejszego przebiegu choroby. Polska ma niepowtarzalną szansę stać się producentem leku na bazie osocza. Jednak wszystko wskazuje na to, że wyprzedzi nas Izrael, chociaż dotychczas szanse polskiego Biomedu z Lublina i izraelskiej firmy biotechnologicznej Kamada były wyrównane.
Osocze nie musi pochodzić od ozdrowieńców – wystarczy, że ktoś zetknął się z zabójczym wirusem i posiada przeciwciała SARS- -CoV-2. Także wówczas, gdy przeszedł zakażenie bezobjawowo.
Czy Polska ma szanse wygrać globalną walkę o lek przeciw COVID-19? Odpowiedź na „tak” jest całkowicie realna, ale pod jednym warunkiem – trzeba przyspieszyć działania. W jaki sposób można to zrobić, pokazuje przykład z Izraela, gdzie właśnie doszło do współpracy pomiędzy tamtejszym ministerstwem zdrowia i firmą biomedyczną.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/524305-czy-procedury-zabija-polski-lek-na-covid-19