Od kilku miesięcy się o tym mówiło, wspominali pacjenci, przebąkiwali urzędnicy. Ale mało kto odważył się powiedzieć o tym głośno. No bo wiadomo, to bohaterowie naszych czasów, ludzie biją im brawo, dziękują, nawet jeśli ich zasługą jest po prostu wypełnianie obowiązków. Nawet Donald Trump dołączył do podziękowań. Na wszelki wypadek – bo przecież w każdej chwili znów może się dostać w ich ręce.
Chodzi o lekarzy, a konkretnie o to, jak zareagowali na epidemię. O ich masowy ogólnopolski strajk. Bo tak można nazwać sytuację, gdy w niektórych województwach większość medyków wezwanych przez wojewodów odmówiła stawienia się do leczenia chorych na koronawirusa.
Jak zawsze w takich przypadkach nie należy mówić, że wszyscy albo że nikt. Rzeczywistość zazwyczaj jest bardziej skomplikowana. I przecież…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/523459-rp-dezerterzy-chodzi-o-lekarzy-jak-zareagowali-na-epidemie