Trybunał Konstytucyjny swoim dzisiejszym werdyktem o zakazie aborcji eugenicznej stanął po stronie konstytucji Rzeczypospolitej, która „zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia” – tej samej Konstytucji, na którą tak często powołują się zwolennicy opozycji. Ta sama wykładnia prawa przyświecała zresztą w 1997 roku Trybunałowi Konstytucyjnemu pod przewodnictwem profesora Andrzeja Zolla, gdy wydawał werdykt o nielegalności aborcji.
Obecny werdykt Trybunału Konstytucyjnego wpisuje się też w dziedzictwo prawodawstwa rzymskiego, a co za tym idzie – całej tradycji świata zachodniego. Kiedy bowiem na jednej szali kładzie się ludzkie życie, nie można przywoływać argumentu konfliktu wartości, gdyż prawo do życia jest ważniejsze od innych, nawet najbardziej słusznych praw. W tym sensie to większość państw zachodnich, które wprowadziły aborcję, sprzeniewierza się temu dziedzictwu.
Ustawodawstwo krajów dopuszczających ten proceder (np. ustawa Veil-Pelletier we Francji, paragraf 218 w Niemczech, wyrok Sądu Najwyższego w sprawie Roe versus Wade w USA czy ustawa nr 194 we Włoszech) stwierdzają wyraźnie, że płód jest istotą ludzką, jednak w pewnym okresie jego życie zostaje wyjęte spod ochrony prawnej państwa. Jaka racja jest jednak tak nadrzędna, że usprawiedliwia unicestwienie ludzkiego istnienia? Jaka wartość jest wyższa od życia człowieka?
W przypadku aborcji eugenicznej taką wartością jest dobrostan matek, dla których (jak mówią zwolennicy takiego podejścia) pojawienie się chorego dziecka byłoby ciężarem nie do udźwignięcia. Chodzi więc o niedopuszczenie do wspólnoty żywych tych ludzi, których uważa za „niedoskonałych”, „nienormalnych”, „niepełnowartościowych” czy „niepełnosprawnych” tylko dlatego, że mogą stanowić problem dla ich rodzin. Jest to znana z historii praktyka eugeniczna, tylko mechanizm selekcji – na skutek rozwoju badań prenatalnych – pozostaje inny.
Werdykt Trybunału Konstytucyjnego to w końcu mocny komunikat wysłany w świat do wszystkich, także środowisk prawniczych, dla których ludzkie życie stoi ponad innymi wartościami. Kiedyś osoby walczące o zniesienie niewolnictwa wydawały się osamotnione, a jednak to im historia przyznała rację. Tak będzie i tym razem.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/523269-walczacy-o-zniesienie-niewolnictwa-wydawali-sie-osamotnieni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.