Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w poniedziałek wieczorem nieprawomocnie uchyliła immunitet krakowskiej sędzi Beacie Morawiec. O uchylenie immunitetu wnioskowała prokuratura, która zamierza postawić sędzi m.in. zarzuty korupcyjne.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Izba Dyscyplinarna SN wznowiła posiedzenie ws. Beaty Morawiec. Wniosek dotyczący sędziego Tomczyńskiego częściowo oddalony
Sędzia usłyszy poważne zarzuty?
Sąd Najwyższy postanowił też o zawieszeniu sędzi Morawiec w czynnościach służbowych i obniżeniu jej wynagrodzenia o 50 proc.
Izba Dyscyplinarna SN w jednoosobowym składzie od godz. 11 w poniedziałek rozpatrywała wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu b. prezes Sądu Okręgowego w Krakowie i prezes Stowarzyszenia Sędziów „Themis”.
Śledczy zamierzają postawić sędzi zarzuty przywłaszczenia środków publicznych, działania na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nadużycia uprawnień i przyjęcia korzyści majątkowej. Czyny te są zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Morawiec odpiera zarzuty
Sędzia Morawiec kategorycznie odpiera te zarzuty.
Nie mam sobie nic do zarzucenia i uważam, że te ataki są elementem gry politycznej
— mówiła we wrześniu w rozmowie z PAP. Wsparcie dla sędzi Morawiec deklaruje część środowiska prawniczego, w tym sędziowie. Wątpliwości wobec działań prokuratury w stosunku do krakowskiej sędzi wyrażał także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/521690-izba-dyscyplinarna-sn-uchylila-immunitet-sedzi-morawiec