Jeśli będziemy obserwowali wysokie wzrosty w zakresie liczby odnotowywanych przypadków, zapewne zapadnie decyzja o szybszym wprowadzeniu obostrzeń, które zakomunikowaliśmy - oświadczył rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
CZYTAJ TAKŻE:
Nowe obostrzenia?
Dopytywany podczas poniedziałkowej konferencji prasowej o rozporządzenie dotyczące obostrzeń rzecznik MZ odparł, że „od następnego tygodnia możemy się spodziewać wprowadzenia tych obostrzeń”.
To o czym dzisiaj rozmawiamy, to jest kwestia, czy nie wprowadzimy tych obostrzeń szybciej, jeśli będziemy obserwowali rosnące wyniki
— mówił.
Jeśli będziemy obserwowali kolejne rekordy w najbliższych dniach, na pewno zdecydujemy się wprowadzić te obostrzenia szybciej
— dodał.
Wskazał na noszenie masek w strefach żółtych czy niedziałanie lokali gastronomicznych po godz. 22.00 w strefie czerwonej oraz ograniczenia liczebności wesel.
Na chwilę obecną mówimy o tych rozwiązaniach
— powiedział.
Andrusiewicz, odnosząc się do informacji, że przyszły minister edukacji Przemysław Czarnek otrzymał pozytywny wynik na koronawirusa, zapewnił, że nie ma wypracowanych „rozwiązań specjalnych dla polityków, innych od rozwiązań przeznaczonych dla przeciętnego Kowalskiego”.
Nienoszenie maseczek to lekceważenie stanu zdrowia współobywateli
Rzecznik MZ podczas konferencji prasowej podkreślił, że w najbliższych dniach nie przewiduje się „drastycznej zmiany sytuacji” i dalej należy się spodziewać wysokiej liczby nowych zakażeń koronawirusem.
Niestety te wyniki na poziomie dwóch tysięcy i powyżej będziemy obserwować, dlatego że obserwujemy bardzo rozproszone zakażenia. Nie możemy dzisiaj powiedzieć, że mamy jakieś większe ogniska, nie mamy większych ognisk. Jeżeli mamy 336 przypadków z Mazowsza, to nie ma tam ogniska, w którym mielibyśmy 40 czy więcej osób zakażonych. Dominują przypadki rozproszone, małe ogniska, dominują małe zakłady pracy, są małe podmioty medyczne. Są też niestety cały czas jeszcze domy pomocy społecznej
— wskazał Andrusiewicz.
Dodał, że przy takim rozproszonym zakażaniu będziemy dalej obserwować wysokie wyniki zakażeń.
Zaapelował po raz kolejny o noszenie maseczek.
To jest apel do społeczeństwa, żeby wszystkich tych, którzy lekceważą zasłanianie nosa i ust objąć swoistą infamią. To już nawet trudno nazwać egoizmem. Ci, którzy nie noszą masek, nie zachowują dystansu, narażają nas na możliwość zachorowania
— powiedział rzecznik.
Podkreślił, że takie zachowanie to lekceważenie stanu zdrowia współobywateli.
Decyzja o zwiększeniu bazy łóżek dla pacjentów z COVID-19
W poniedziałek zapadnie decyzja w sprawie zwiększenia bazy łóżek dla pacjentów z koronawirusem – oświadczył w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Według Andrusiewicza „mogą występować takie dobowe sytuacje, że łóżek w danych szpitalach zabraknie”.
Po to jest koordynacja i wypracowanie zasad koordynacji w opiece nad pacjentem (z COVID-19 – PAP), by pacjent nie trafiał do szpitala, w którym brakuje łóżek, tylko był przewożony do innego ze szpitali
— dodał.
Jak zaznaczył, „w poniedziałek zapadnie decyzja co do zwiększenia bazy łóżek dla pacjentów z COVID-19”.
Remdesivir jest kupowany na poziomie KE
Remdesivir jest kupowany na poziomie Komisji Europejskiej, a nie przez poszczególne państwa UE – powiedział w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Podkreślił, że Polska zabiega w KE, a komisja zabiega we własnym zakresie u producenta, by jak najszybciej ten lek sprowadzić.
„Dziennik Gazeta Prawna” napisał w poniedziałek, że kończy się przeciwwirusowy lek remdesivir. Jak podał dziennik, szpitale zajmujące się leczeniem pacjentów z COVID-19 alarmują, że mają ostatnie sztuki remdesiviru, w związku z tym nie oferują terapii tym lekiem nowo przyjmowanym pacjentom. A chorych wymagających podania leku przybywa. Dostawy były dotąd realizowane w cyklu miesięcznym. Na lipiec i sierpień leku wystarczyło. Dostawa wrześniowa wyczerpała się przed końcem miesiąca.
„DGP” przypomina, że resort zdrowia informuje, że remdesivir trafia do Polski z przetargów unijnych. Czekamy na kolejne dostawy. Do 11 października powinna pojawić się kolejna transza, która zostanie przesłana do szpitali, zgodnie z zamówieniem.
Lek remdesivir jest kupowany na poziomie Komisji Europejskiej, a nie przez poszczególne państwa Unii Europejskiej. Takie zostały wypracowane zasady współpracy między Unią Europejską a producentem tego leku, więc my uczestniczymy w tych negocjacjach, ale na poziomie Komisji Europejskiej
— powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej Andrusiewicz.
Dodał, że zarówno Polska czyni „starania w KE, jak i Komisja Europejska czyni starania, żeby w jak najszybszym trybie ten lek do Polski i innych państw Unii Europejskiej sprowadzić”.
Remdesivir jako jedyny uzyskał rekomendację EMA (Europejskiej Agencji Leków) we wskazaniu COVID-19. Został kupiony przez Komisję Europejską i rozdzielony dla wszystkich państw członkowskich. Dla Polski przewidziano 3 tys. dawek, które sukcesywnie były dostarczane do szpitali.
Sztab kryzysowy
Minister Zdrowia Adam Niedzielski zwołał kolejny sztab kryzysowy. Informacje o wypracowanych rozwiązaniach w zakresie zwiększenia bazy łóżkowej i koordynacji opieki nad pacjentem w poszczególnych województwach będę podane we wtorek – powiedział rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
W czasie poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik zwrócił uwagę, że wzrost zakażeń dotyczy wielu województw.
Powyżej 200 nowych przypadków jest w Małopolsce, na Mazowszu i w województwie pomorskim
— zwrócił uwagę Andrusiewicz.
Zaznaczył, że respiratorów dla pacjentów covidowych jest wystarczająca ilość – ponad 830.
W tej chwili wykorzystanych jest 219. Nie grozi nam więc sytuacja, w której zabrakłoby respiratora
— świadczył Andrusiewicz.
Poinformował, że minister zdrowia zwołał w poniedziałek kolejny sztab kryzysowy.
Troską i celem zwołanych przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego sztabów jest koordynacja opieki nad pacjentem w poszczególnych województwach i możliwe zwiększenie w najbliższym czasie bazy łóżkowej
— powiedział.
Na pytanie o izolatoria i o personel medyczny Andrusiewicz powiedział, że Ministerstwo Zdrowia jest w stałym kontakcie z w konsultantem krajowym w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii prof. dr. hab. Radosławem Owczukiem.
Przygotowujemy tu pewne rozwiązania. Jutro minister Niedzielski poinformuje dokładnie o wypracowanych rozwiązaniach w zakresie zwiększenia zarówno bazy łóżkowej, jak i koordynacji opieki nad pacjentem w poszczególnych województwach, jak i dedykowaniu konkretnego personelu do opieki nad pacjentem
— powiedział Andrusiewicz.
Sądzę, że jutro będą podane kolejne decyzje
— dodał.
Skuteczne egzekwowanie przepisów
Prawnicy Ministerstwa Zdrowia i Komendy Głównej Policji pracują nad rozwiązaniami umożliwiającymi lepszą egzekucję obowiązujących restrykcji. Do jutra takie decyzje zostaną wypracowane i przedstawione – powiedział w poniedziałek rzecznik MZ Wojciech Andrusewicz.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska informował rano, że w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski spotka się z komendantem głównym policji Jarosławem Szymczykiem, aby omówić egzekucję obowiązujących restrykcji. Zaznaczył przy tym, że nie wszyscy stosują się do nakazu zasłaniania nosa i ust.
O planowane spotkanie pytany był na poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusewicz.
Takie spotkanie już się odbyło w ubiegłym tygodniu, kolejne spotkanie jest planowane na najbliższe godziny bądź dni, to zależy od wspólnych prac naszych zespołów prawników
— powiedział.
Jak tłumaczył, obecnie trwają prace między resortem zdrowia a Komendą Główną Policji – prawnicy starają się wypracować rozwiązania, które będą służyły lepszej egzekucji obowiązujących przepisów prawa.
Chcemy tak doprecyzować przepisy prawa, by policjanci nie mieli problemu z ich egzekucją. Bo to jest najważniejsze dziś, żeby skutecznie egzekwować obowiązujące przepisy, a te przepisy muszą być wówczas jasne i precyzyjne
— zaznaczył.
Według Andrusewicza, po wypracowaniu rozwiązań przez prawników minister zdrowia spotka się z komendantem głównym i przedstawią efekty prac.
Do jutra taka decyzja zostanie wypracowana i państwu przedstawiona
— zapewnił.
Dopytywany, co w przepisach jest niejasne i wymaga doprecyzowania, Andrusewicz odparł, że „przepisy muszą być jasne i precyzyjne zarówno dla osób, które się poruszają po ulicach, jak i dla policjantów w kwestii egzekucji”.
Tych przepisów nie doprecyzowuje sam komendant główny policji z ministrem zdrowia, ale doprecyzowują nasi prawnicy
— dodał.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/520586-minister-zdrowia-zwolal-sztab-kryzysowy-rzecznik-apeluje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.