Coraz więcej członków społeczności LGBTQ boleśnie przekonuje się o tym, co znaczy być osobą homoseksualną albo transpłciową w Polsce – pisze monachijski dziennik „Sueddeutsche Zeitung”.

Według niemieckiej gazety organizacje LGBT donoszą coraz częściej o samobójstwach zdesperowanych homoseksualistów, brutalnych atakach na gejów i lesbijski oraz „prześladowań ze strony policji, która im grozi zamiast pomagać”.

Niemal każdego dnia przedstawiciele Kościoła i politycy dostarczają wzorców dla tej nienawiści. Lesbijki, geje, biseksualiści, osoby transpłciowe i queerowe i reszta to ideologia - tak twierdzi nie tylko minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, ale mówi to też prezydent Andrzej Duda

— twierdzi dziennik. I dodaje, że nawet „na najwyższych szczeblach homoseksualizm jest często stawiany na równi z pedofilią”

Wydaje się, że coraz więcej ludzi, zaliczających się do społeczności LGBTQ w bolesny sposób przekonuje się, co znaczy, być w Polsce homoseksualistą, osoba transpłciową czy choćby trochę inną, odbiegającą od konserwatywnej, surowej normy rodziny według Kościoła katolickiego i partii rządzącej PiS

— pisze „Sueddeutsche Zeitung” dalej. Gazeta cytuje Huberta Sobeckiego ze Stowarzyszenia Miłość nie wyklucza, który również opozycyjnej Platformie Obywatelskiej oraz prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu zarzuca bezczynność w sprawie praw osób LGBTQ.

Dom się pali, a oni podają ci kieliszek szampana, zamiast wiadra wody

— mówi Sobecki. Jego zdaniem PO różni się od PiS tym, że nie bierze udziału w mowie nienawiści. Tymczasem w parlamencie – dodaje – inicjatywy w sprawie ochrony mniejszości seksualnej ciągle upadają i choć przemoc wobec homoseksualistów to duży problem, policja i sądy nie traktują poważnie nienawiści wobec mniejszości seksualnych.

Środowisko, jak twierdzi, aktywista, broni się jednak i coraz częściej organizuje marsze równości.

Im mniejsze miasto i im dalej na wschodzie kraju, tym bardziej niebezpieczny może być udział w takim marszu

— dodaje niemiecka gazeta, przypominając o ataku na Marsz Równości w Białymstoku w 2019 roku.

„SZ” cytuje także 22-letnią Małgorzatę,studentkę lingwistyki, która „walczyła o uwolnienie aktywistki Margot z aresztu”, a od reelekcji Andrzeja Dudy nosi się z myślą opuszczenia Polski.

Marsz równości w Warszawie odbywa się od lat, i co udało na się osiągnąć?

— pyta. A Mikołaj Cześnik, student SWPS, twierdzi w rozmowie z gazetą, że „polski rząd chce wszystkich zastraszyć oraz polaryzować społeczeństwo”.

W 2015 r. występowali przeciwko uchodźcom, teraz przeciwko homoseksualistom

— zaznacza. Według „SZ” co najmniej 70 proc. młodych homoseksualistów w Polsce miało myśli samobójcze.

Z niemieckiej strony trwa zmasowany atak na Polskę. Wypowiedzi Barley, artykuły w prasie… A wszystko to obliczu negocjacji dotyczących unijnego budżetu i mechanizmu praworządności. Trudno uwierzyć w przypadek.

JJW, sueddeutsche.de