Może dzięki naszemu darowi, ktoś będzie miał zapewnioną przyszłość, ktoś nie będzie głodny, a komuś będzie ciepło
Gdy tydzień temu zachęcałam Państwa do włączenia się w zbiórkę darów dla polskich misji w Afryce, którą organizuje Fundacja im. Stefana Szolc-Rogozińskiego Serce dla Afryki, wydawało mi się, że nie ma nic mniej kontrowersyjnego i prostego niż pomoc dzieciakom, które nie mają niczego, a wszystko je cieszy. Okazało się jednak, że byłam w błędzie.
Pojedyncze osoby miały pretensje, że wspieram akurat sierociniec w stolicy Kamerunu Yaounde, który prowadzi o. Dariusz Godawa (www.misja-kamerun.pl, www.dziecislonca.org), a nie inne, których przecież w Afryce jest na pęczki. Odpowiedź na pytanie „Dlaczego ten?” jest dość banalna, bo akurat o potrzebach tego jednego wiem. Ojciec Godawa…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/520295-supermeni-pomagac-warto-w-kazdych-okolicznosciach