Przegląd niektórych newsów z ubiegłego tygodnia pokazuje, że niektórzy w Polsce faktycznie nie umieją poradzić sobie z hejtem i mową nienawiści.

Okazało się na przykład, że  w jednym z lokali w warszawskiej Hali Gwardii kelner odmówił obsługi małżeństwu, które brało udział w Marszu dla Życia i Rodziny. O sprawie poinformowała Fundacja Pro – Prawo do Życia.

Czytaj także:

Skandaliczne zachowanie lewackiego kelnera. Odmówił obsługi klientom. Powodem były ich poglądy pro-life

Niestety Parlament Europejski nie przygotował żadnego raportu ani rezolucji o strefach wolnych od proliferów. Juan Fernando Lopez Aguilar nie zająknął się o sprawie.

W minionym tygodniu głos zabrała za to pisarka Manuela Gretkowska, która po wyborach odgrażała się, że wyjedzie z kraju, ale tego najwyraźniej nie zrobiła. Znów powiedziała co myśli o „pisowcach”.

Ktoś publicznie zapytał, dlaczego pisowscy są tacy brzydcy. Brzydotą tępoty, nie rysów twarzy

—napisała.

Czytaj także:

Gretkowska i zbolałe poczucie estetyki. Pisarka z pogardą: Ktoś pytał dlaczego pisowscy są tacy brzydcy. Brzydotą tępoty, nie rysów

Niestety Komisja Europejska nie zorganizowała akcji hejt stop. Nie było też dyskusji na forum Parlamentu Europejskiego o pladze mowy nienawiści w Polsce.

Głos w sprawie córki prezydenta Andrzeja Dudy, która została społecznym doradcą swojego ojca (czyli nie pobiera za to wynagrodzenia) zabrała też wybitna etyczka i feministka, Magdalena Środa.

Kinga Duda odziedziczyła po mamie gen pasywizmu, po tatusiu gen hucpy. To niepojęte, żeby młoda osoba uwikłana w rodzinny kontekst a zarazem absolwentka rozmaitych studiów, gdzie zapewne uczyli ją o różnicy między tym co prywatne i publiczne, dała się wciągnąć w polityczną grę tatusia wyreżyserowaną przez Prezesa, by pokazać narodowi, że nepotyzm jest naszym narodowym dobrem. I w jakiej to sprawie posłuszna i nijaka pani Kinga może doradzać tatusiowi, który w 100% zależny jest od Kaczyńskiego. Po co jej były te zagraniczne studia?? Wystarczyło pójść do Akademii Rydzyka. No ale mamy trójcę: serwilistyczny prezydent, milcząca żona i posłuszne, mało rozgarnięte, ale urocze dziecko. Szykuje się na jakaś dynastia?

-napisała pani profesor.

Czytaj także:

Paskudny wpis… Magdalena Środa drwi z Kingi Dudy: „Mało rozgarnięte, ale urocze dziecko”. I to ma być feminizm?

Niestety euro feministki nie stanęły w obronie atakowanej, młodej dziewczyny. Nie ma wątpliwości, że potrzebujemy w Polsce więcej tolerancji i otwarcia na inność.