Najstarszy Więzień Auschwitz, 102-letni Bogumił Sojecki, skierował do prezydenta Dudy przejmujący list, w którym apeluje o interwencję i natychmiastowe wstrzymanie prac związanych z rewitalizacją Muzeum Auschwitz: „Druhu Prezydencie – weź w obronę pamięć o bohaterskich ŻOŁNIERZACH w PASIAKACH – MĘCZENNIKACH AUSCHWITZ!…”.
Przejmujący list do prezydenta
Pan Bogumił Sojecki ma 102 lata. W Auschwitz był numerem obozowym 15683. Spędził tam trzy i pół roku. Obecnie znajduje się w szpitalu, a jego stan jest ciężki. mężczyźnie bardzo zależy na tym, żeby list, skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy, przeczytało jak najwięcej osób.
Poniżej publikujemy pełną treść listu
Pan dr Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Warszawa
Wielce Szanowny Panie Prezydencie,
Ja, Bogumił Sojecki, zapewne dziś najstarszy więzień Auschwitz (mam obecnie 102 lata) zwracam się do Pana Prezydenta z gorącą prośbą o natychmiastowe wstrzymanie prac budowlanych, prowadzonych na terenie Państwowego Muzeum w Oświęcimiu, w obrębie strefy ochronnej, otaczającej Muzeum Oświęcimskie.
Bez żadnej konsultacji ze Środowiskiem Więźniów Oświęcimskich, bez konsultacji ze środowiskiem Naukowym naruszono bezprawnie strefę ochronną, rozebrano – łamiąc prawo – jeden z autentycznych, zabytkowych, zachowanych do naszego czasu obiektów KOMPLEKSU AUSCHWITZ – budynek RZEŹNI SS, gdzie w czasach Zagłady pracowali Więźniowie, rozpoczęto na ogromną skalę wielkie prace budowlane w obrębie strefy ochronnej Państwowego Muzeum!…
Informacje o tych planach nie były tajne, są prawdopodobnie w internecie, ale ich absurdalność jest tak ogromna, że trudno było sobie wyobrazić,że ktoś o zdrowych zmysłach podejmie się tak zuchwałego planu zniszczenia autentycznych obiektów poniemieckiego łagru zagłady Auschwitz-Birkenau!…
Plan zakładający przekopanie dwóch tuneli pod jezdniami ulic otaczających Muzeum, wprowadzenie ogromnej rzeszy dwóch milionów turystów rocznie bezpośrednio schodami pod „Bramę Śmierci”- jest zuchwałym zamachem na świętą ziemię Oświęcimia!…
Miejsce, gdzie przed wejściem do lagru zagłady setki tysięcy ludzi usłyszały wydany na siebie wyrok śmierci- to najświętsze miejsce na Ziemi. Jest to miejsce uświęcone krwią Męczenników Oświęcimia…
Jeśli tam miałby być tunel – to ta święta ziemia zostanie zniszczona, wykopana i wyrzucona, powstaną tam betonowe schody, a Pielgrzymi nie będą czuli grozy miejsca kaźni, ale będą się czuli jak na Dworcu Głównym w Gdańsku, lub na Dworcu Centralnym w Warszawie…
Groza wieje także z planów „konserwacji” baraków Birkenau. Dyr. Cywiński zorganizował fundację, która zebrała ogromne sumy na ratowanie niszczejących baraków Brzezinki.
Niedawno oddano pierwszy taki blok po „konserwacji”. Mogliśmy się przekonać, w jaki sposób tego dokonano. Wejściu do tego bloku towarzyszy szok. Podłoga jest szklana, straszliwe wnętrze już nie istnieje, budzące grozę prycze to w tej chwili schludne łóżka, słowem = akurat świetna stanica dla harcerzy… Ale - oczywiście - w stanicach dla harcerzy nie ma szklanych posadzek!…
Jeżeli i inne bloki będą tak „zakonserwowane”, to w miejscu największej w dziejach fabryki śmierci powstanie SANATORIUM BRZEZINKA…
Powstaje pytanie, czy na szklanej podłodze nie ślizgałyby się szczury, które biegały po bloku i żywcem napoczynały ludzi?…
Panie Prezydencie!
Proszę o natychmiastowe wstrzymanie tych prac, wydanie polecenia przywrócenia blokowi stanu sprzed tego „remontu”, proszę też o natychmiastowe zwolnienie winnych tej NIESŁYCHANEJ i STRASZLIWEJ PROFANACJI!
Niedawno słyszałem relację dwóch Pań, których Ojcowie byli więźniami Auschwitz i byli przetrzymywani w Bloku 8. Bloki 8 i 9 – to jedyne Bloki gdzie jest rezerwat, od 1945 roku Bloki te są zamknięte i niedostępne. Jest to zachowany stan w chwili, gdy więźniowie wyszli z Oświęcimia w styczniu 1945 roku.
Wspomniane Panie mają pełną dokumentację w Muzeum, wiadomo, że tam byli więzieni ich ojcowie i dlatego tylko dostały one prawo wejścia do Bloku 8.
Po wejściu do Bloku 8 – całowały one klamki w drzwiach, których dotykali ich ojcowie, zydle, na których siedzieli, umywalki, w których się myli.
Te bloki rezerwatowe wkrótce przestaną istnieć. Dyr. Cywiński podjął decyzję, że wystawy na piętrach EKSPOZYCJI GŁÓWNEJ ( 4,5,6,7 blok) będą rozebrane, aby przyspieszyć ruch turystów (pozostaną tylko wystawy na parterach!) a wystawy zostaną przeniesione do bloków rezerwatowych!
A więc ratowane przez 75 lat autentyczne bloki rezerwatowe – zachowujące ślady Męczenników – mają przestać istnieć!
Tak więc zarówno w Birkenau, jak i w Oświęcimiu – mają ulec zagładzie autentyczne relikty przeszłości!
Ale największa tragedia jest dopiero przed nami! Na piętrach Bloków 4,5,6 i 7 – są eksponowane DOWODY ZBRODNI NIEMIECKICH. Jest tam największa relikwia Rodziny Ludzkiej – kilka ton WŁOSÓW KOBIET – MĘCZENNICZEK AUSCHWITZ!
Jeśli te Włosy zostaną dotknięte – rozsypią się w proch i w pył… Czy o to właśnie chodzi w tej „przebudowie”?
Jest więcej faktów, od których wieje grozą- jak choćby zamknięcie na I piętrze Bloku 11 Ekspozycji „POLSKI RUCH OPORU W OŚWIĘCIMIU”. Pisałem kilkakrotnie do dyr. Cywińskiego z prośbą o otwarcie tej wystawy. Prosiłem o przesłanie ekspertyzy budowlanej, ponieważ dyr. Cywiński twierdził, że piętro Bloku grozi zawaleniem. Ekspertyzy nie otrzymałem! A więc dyr. Cywiński kłamał – okłamał nas – Więźniów, okłamał min. Glińskiego!
Po przedstawieniu tych faktów – pora zadać pytanie: Kto w Państwowym Muzeum w Oświęcimiu JEST SOJUSZNIKIEM ADOLFA HITLERA?
Wielce Szanowny Panie Prezydencie!
Wiem, że jest Pan – tak, jak i ja – Harcerzem, Instruktorem Harcerskim w stopniu Harcmistrza. Dlatego ośmielam się powiedzieć:
Druhu Prezydencie!
8 września 1939r. w Gdańsku, gdzie mieszkałem, zostałem aresztowany przez Gestapo za to tylko, ze byłem polskim Harcerzem. Za to też zostałem skazany na trzy i pół roku męki w Auschwitz.
Dlatego dziś proszę: Druhu Prezydencie – weź w obronę pamięć o bohaterskich ŻOŁNIERZACH w PASIAKACH – MĘCZENNIKACH AUSCHWITZ!
Otocz wdzięczną pamięcią BOHATERSKIE SZARE SZEREGI HARCERZY, którzy w Auschwitz spełnili swoje przyrzeczenie! Tak o walce Harcerzy w Auschwitz napisał mój Przyjaciel, dowódca najsłynniejszej ucieczki z Oświęcimia, Więzień KAZIMIERZ PIECHOWSKI:
„My, więźniowie Pierwszego i Drugiego Transportu w większości byliśmy Harcerzami. W następnych transportach do Oświęcimia – było podobnie. Oświęcim to była wielka, choć cicha i ukryta, walka Harcerzy z uzbrojonym po zęby wrogiem, który pastwił się nad bezbronnymi. Niemcy chcieli zabić godność w więźniach, zniszczyć solidaryzm i wszelkie odruchy człowieczeństwa. Pragnęli, aby umierający z głodu więźniowie wzajemnie się zabijali o kromkę chleba. Naszą postawą udaremniliśmy Niemcom zniszczenie w ludziach godności. W tych najtrudniejszych i najtragiczniejszych warunkach pozostaliśmy ludźmi”.
Druhu Prezydencie!
W okolicy Muzeum Oświęcimskiego są nieużytkowane budynki przemysłowe. Zamiast utopić dziesiątki milionów w bezsensowne kopanie tuneli – trzeba zachować PIERWSZY SZLAK ZWIEDZANIA w STARYM AUSCHWITZ, oraz zbudować nowoczesne ekspozycje i stworzyć DRUGI SZLAK ZWIEDZANIA w którymś z pobliskich budynków pofabrycznych. My, Harcerze, mamy pomysły, jak zbudować nowe Muzeum Oświęcimskie, które przekaże prawdę o Auschwitz nadchodzącym czasom!
Niech Druha Bóg wspiera i zachowa! Bóg z nami!
Czuwaj!
Bogumił Sojecki
więzień KL Auschwitz nr 15683
Przewodniczący Komisji Historycznej Zarządu Głównego Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem
Puck, dnia 1 września 2020r.
złożone w Kancelarii Prezydenta RP
17 września 2020r.
wkt/tysol.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/519334-przejmujacy-list-najstarszego-zyjacego-wieznia-auschwitz