Wznowiono ruch na ulicy Świętokrzyskiej w Warszawie po tym, jak policjanci przenieśli na chodnik protestujące tam osoby. Blokada ulicy odbywała się w ramach akcji ruchu ekologicznego Extintion Rebelion. Jej uczestnicy domagają się ogłoszenia w Polsce „alarmu klimatycznego”.
Wznowiono ruch. Policja przeniosła protestujących
Blokada ulicy Świętokrzyskiej rozpoczęła się w poniedziałek rano, ok. godz. 10. Ulica Świętokrzyska była nieprzejezdna w obu kierunkach pomiędzy ul. Emilii Plater i Marszałkowską. Na miejscu działają policjanci, w tym funkcjonariusze z Zespołu Antykonfliktowego. Osoby, które mimo nakazów nie chciały zejść z pasów ruchu i lekceważyły policyjne komunikaty, były przenoszone na bok.
W południe Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że wszyscy blokujący zostali usunięci z ulicy. Ruch na Świętokrzyskiej odbywa się już normalnie. Protestujący byli legitymowani, czynności są prowadzone czynności w kierunku art. 90 Kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym „kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej (…) podlega karze grzywny albo karze nagany”.
Jak poinformował rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak, w czasie działań nikt nie został zatrzymany. Policjanci nakładali mandaty, a wobec osób, które odmówiły jego przyjęcia, będą kierowane wnioski o ukaranie do sądu. Wśród uczestników byli też cudoziemcy.
Protestujący pozostają zgromadzeni przy ulicy Świętokrzyskiej.
Poziom absurdu podczas protestu sięgnął zenitu…
Część aktywistek i aktywistów przypięła się do zabetonowanych opon, co zasadniczo utrudniło działania służb. Część wciąż siedzi z rękami w oponach
— czytamy w relacji na Twitterze.
„Ekolodzy” zablokowali centrum stolicy!
W ramach akcji organizowanej przez ruch ekologiczny Extinction Rebellion grupa aktywistów blokowała w poniedziałek rano ulicę Świętokrzyską, ogłaszając „alarm klimatyczny”. Ulica była nieprzejezdna w obu kierunkach pomiędzy ul. Emilii Plater i Marszałkowską.
Uczestnicy usiedli na jezdni, blokując ruch. We wznoszonych okrzykach pojawiało się m.in. hasło „jesteśmy tu dla naszych dzieci”.
Na miejsce skierowano policję - funkcjonariusze usuwali aktywistów siedzących na jezdni.
Policjanci podjęli czynności wobec osób blokujących ulicę Świętokrzyską, są one legitymowane. Ulica jest nieprzejezdna w obu kierunkach na odcinku pomiędzy ulicami Emilii Plater – Marszałkowska
— podała KSP na Twitterze.
W miejscu protestu na ulicy Świętokrzyskiej są policjanci z Zespołu Antykonfliktowego. Osoby, które nie stosują się do nakazu zejścia z pasów ruchu przeznaczonych dla samochodów i lekceważą policyjne komunikaty są przenoszone na bok
— czytamy.
Osoby blokujące jezdnię ul. Świętokrzyskiej podzieliły się początkowo na trzy grupy. W tej chwili na jezdni pozostała tylko jedna. Policjanci prowadzą czynności w kierunku art. 90 KW (kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej (…) podlega karze grzywny albo karze nagany)
— informowała na bieżąco policja.
O co chodzi „ekologom”?
Inicjatorem akcji jest ruch Extinction Rebellion Polska. Blokada to wyraz - jak zapowiadali organizatorzy w mediach społecznościowych - nieposłuszeństwa obywatelskiego.
„Dlaczego się buntujemy? Jeszcze nigdy w swojej historii ludzkość nie znajdowała się w tak krytycznej sytuacji”
— przekonuje ER.
Na oficjalnej stronie ER opublikowany jest apel do posłów, senatorów, ministrów i prezydenta, w którym przedstawiciele środowisk ekologicznych domagają się ogłoszenia Alarmu Klimatycznego.
„Jesteśmy oburzeni i oburzone biernością polityków wobec zbliżającej się katastrofy klimatycznej”
— piszą.
„Żądamy od was ogłoszenia alarmu klimatycznego dla Polski. Domagamy się podjęcia natychmiastowych działań mających na celu osiągnięcie neutralności klimatycznej Polski. +Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do narodu. Naród sprawuje swoją władzę przez swych przedstawicieli lub bezpośrednio+. Tak brzmi artykuł czwarty Konstytucji RP. Domagamy się, aby nasz głos został wysłuchany”
— czytamy w apelu
Podobne protesty miały bądź mają miejsce także w innych krajach. Brytyjski rząd rozważa uznanie organizacji Extinction Rebellion (EX), która radykalnymi działaniami chce zwrócić uwagę na zmiany klimatyczne, za zorganizowaną grupę przestępczą - podała w niedzielę brytyjska agencja informacyjna Press Association.
kpc/PAP/warszawa.wyborcza.pl/tvnwarszawa/zyciestolicy.com.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/516516-nielegalny-protest-ekologow-zablokowane-centrum-stolicy