Jak ktoś pojedzie na północ od Warszawy, w dół Wisły, to zobaczy, co się dzieje na brzegach rzeki. Skala jest porażająca. Cały ciąg awarii, rok do roku - to się nie powinno było zdarzyć. Oprócz skutków środowiskowych będą skutki finansowe dla miasta
— powiedział w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) minister środowiska Michał Woś.
„Trzaskowski szuka winnych wszędzie dookoła”
My prowadzimy postępowanie środowiskowe. Rafał Trzaskowski szuka winnych wszędzie dookoła, a nie widzi ich u siebie. Takie kolektory są na całym świecie, a tylko w Warszawie dwa razy w ciągu roku zdarza się tego rodzaju awaria
— zaznaczył.
Odnosząc się do działalności prezes miejskiej spółki odpowiedzialnej za awarię, powiedział:
W czasie jej kadencji przelano milion złotych na przypadkowe konto. To cały ciąg win i niedopatrzeń, to nie jest w żaden sposób kontrolowane przez miasto, które nie chce brać odpowiedzialności.
Ludzie PO zawzięcie bronią swoich
Jak zaznaczył minister środowiska:
Mamy do czynienia ze swego rodzaju grupą towarzyską Platformy Obywatelskiej, która wzajemnie się broni, zamiast wyciągać konsekwencje i dbać o środowisko. My prowadzimy bardzo poważne postępowanie środowiskowe
gah/Polskie Radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/516155-wostrzaskowski-szuka-winnych-wszedzie-a-nie-widzi-u-siebie