„Mili już byliśmy. Tyle czasu robiliśmy pokojowe parady i co? I mamy PiS. No więc nie. Będziemy się bronić. Próbowaliśmy też w sądzie miło sobie działać przeciwko tym homofobicznym furgonetkom - i co? Jesteśmy ignorowani. Więc jeśli nas nie słuchają inaczej, musimy w inny sposób działać” - zapowiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Linus Lewandowski aktywista LGBT. Mężczyzna ostatnio na Saskiej Kępie w Warszawie farbą w sprayu próbował zamalowywać napisy na furgonetce Fundacji PRO.
CZYTAJ TEŻ:
Homokomando
Mniejszość LGBT poinformowała ostatnio o powołaniu do zycia „homokomando”. Na jego czele stoi Linus Lewandowski, aktywista gejowski. Dał się on poznać jako aktywny uczestnik protestów LGBT w Warszawie. Podczas zatrzymania Michała Sz. „Margot” wskoczył na policyjny samochód.
Nazwa wzięła się z memów. „Polska 2050, Homokomando przychodzi zgwałcić ostatnie dziecko”… Były takie prawicowe memy, więc wzięliśmy to sobie za nazwę. Generalnie się ludziom podoba
—mówi Linus Lewandowski w wywiadzie dla „GW”.
Przyznaje, że „homokomando” ma bojowy wizurek i wystarczy przyjść na spotkanie, aby zostać jego członkiem. Treningi odbywają się regularnie.
Polska za 10 lat?
Aktywista LGBT oczekuje dużych zmian w Polsce. Zmiany władzy i praw dla tęczowej społeczności.
Myślę, że mamy moment kulminacyjny, jeśli chodzi o walkę o prawa osób LGBT. Przez 10 lat zdążymy wygrać. Będziemy mieć małżeństwa jednopłciowe. Nie wiem, czy będzie adopcja, pewnie nie. Ale małżeństwa będą
—powiedział.
Pewnie nawet konserwatyści się zmienią, będziemy mieć takich jak w Wielkiej Brytanii. Dla nich małżeństwo, nawet gejowskie, jest też elementem jakby tradycyjnym, bo lepiej jak geje się poparują i to na stałe, niż gdyby byli - jak to oni mówią - rozwiąźli
—dodał.
To kolejny aktywista LGBT który mówi wprost, że jego środowisko w coraz bardziej agresywny sposób będzie dążyć dąży do konfrontacji z wartościami i społeczeństwem przywiązanym do rodziny i tradycji.
aes/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/514318-aktywisci-lgbt-stworzyli-homokomando-mili-juz-bylismy