„Ustawa StopLGBT ma na celu wprowadzenie gwarancji faktycznej ochrony małżeństwa, rodziny i rodzicielstwa poprzez eliminację z przestrzeni publicznej zgromadzeń negujących te podstawowe wartości. Dość narzekania, że homolobby posuwa się coraz dalej. Aktywnie postawimy im tamę! Chcemy Polski wolnej od ideologii LGBT” - tak Fundacja Życie i Rodzina promuje obywatelski projekt, który miałby zakazać marszów LGBT.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Projekt dot. wypowiedzenia konwencji stambulskiej w Sejmie: Dokument RE stoi w sprzeczności z przepisami polskiej konstytucji
CZYTAJ TAKŻE: Narodowcy kontra lewica. Dwie manifestacje w Warszawie. Aktywista LGBT: Czas na delikatną walkę o nasze prawa się skończył
Projekt ws. zakazania marszów LGBT
Obywatelski projekt ustawy zaprezentowała przed Sejmem Kaja Godek z zarządu Fundacji Życie i Rodzina. Autorzy nowelizacji chcą zakazania marszów LGBT na ulicach polskich miast.
Projekt StopLGBT ma doprowadzić do tego, aby konstytucyjna zasada ochrony rodziny była uwzględniona w praktyce przeprowadzania zgromadzeń publicznych. Aby publiczna przestrzeń była wolna od homopropagandy, a obywatele nie musieli oglądać odrażających widowisk na swoich ulicach
– czytamy w informacji na stronie projektu.
Autorzy zwracają uwagę, że środowiska LGBT „dążąc w istocie do wywołania w Polsce rewolucji obyczajowej, starają się wywrzeć presję na społeczeństwie jak i ustawodawcy, zmierzającą do wprowadzenia w Polsce zmian prawnych zgodnych z ich postulatami”.
Narzędziem do wywierania społecznego nacisku w rękach ruchów LGBT są regularne manifestacje, na których m.in. postuluje się wprowadzenie małżeństw jednopłciowych, a także upoważnienie takich związków do adopcji dzieci. Na paradach równości oraz innych tego rodzaju zgromadzeniach organizowanych przez środowiska LGBT dochodzi ponadto regularnie do wyszydzania symboli i wartości chrześcijańskich, a nawet instrumentalnego wykorzystywania polskich symboli narodowych
— czytamy z kolei w uzasadnieniu projektu.
Zakaz propagowania LGBT
W projekcie zapisano, że podczas zgromadzeń publicznych zakazane ma być głoszenie postulatów takich jak: wprowadzenie związków partnerskich i małżeństw jednopłciowych, propagowanie związków osób tej samej płci, wprowadzenie adopcji dla dwóch osób tej samej płci, propagowanie orientacji seksualnych innych niż heteroseksualna, czy propagowanie aktywności seksualnych osób młodszych niż 18 lat. Projekt ustawy wprowadza też definicję słowa „propagowanie”.
Zgodnie z treścią dokumentu, w trakcie zgromadzenia zabrania się m.in. wykorzystywania symboli religijnych oraz przedmiotów związanych z praktykowaniem obrzędów religijnych w sposób mogący obrazić uczucia religijne innych osób, czy posiadania i wykorzystywania artystycznie przetworzonych godła lub barw narodowych.
Autorzy projektu podkreślają, że celem zgromadzenia nie może być kwestionowanie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, propagowania rozszerzenia instytucji małżeństwa na osoby tej samej płci, czy propagowania możliwości przysposabiania dzieci przez osoby tej samej płci.
Konstytucja zapewnia wolność zgromadzeń jednocześnie dopuszczając ograniczenie tejże wolności: Każdemu zapewnia się wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich. Ograniczenie tej wolności może określać ustawa. (art. 57) Ta sama Konstytucja w art. 18 stanowi: Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej
– akcentują twórcy projektu.
kpc/zycierodzina.pl/lgbtstop.pl/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/513961-godek-przedstawila-projekt-chca-zakazu-dla-marszow-lgbt