Co piąty urzędnik państwowy na bruk? - pyta w poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna”. Redukcja etatów w administracji ma wynikać ze zmniejszenia liczby resortów.
Pandemia dała do myślenia
Redukcja etatów w administracji to po części naturalny efekt zmniejszenia liczby resortów, najpewniej do 12, czyli mniej więcej połowy obecnego stanu – przekonują nas rozmówcy z obozu rządzącego. To również rezultat obserwacji sposobu pracy w czasach epidemii
— podaje dziennik.
Okazało się, że da się zarządzać państwem, nawet w czasie kryzysu, mając połowę ludzi na stanie
— twierdzą rządowi rozmówcy „DGP”.
Redukcja, ale również… podwyżki
Według gazety, choć ostateczne decyzje, co do kształtu reformy i jej zakresu jeszcze nie zapadły, „to mówi się też o podniesieniu prestiżu zawodu urzędnika państwowego”.
Zwolnienia mają się bowiem wiązać z podwyżkami dla tych, którzy zostaną w pracy. Uszczuplenie administracji, które ma być ważnym elementem powakacyjnej rekonstrukcji rządu, może sięgnąć nawet 20 proc.
— zapowiada gazeta.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/513687-redukcja-etatow-w-administracji-podwyzki-dla-urzednikow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.