To, co istnieje, kwestionowane jest w imię tego, co ma dopiero nadejść, a więc w danej nam rzeczywistości nie funkcjonuje, a przy tym podejściu młodość ma z zasady przewagę nad doświadczeniem.
Udawanie młodości jest śmieszne. Dlatego irytuje mnie, gdy ktoś, aby zrobić mi przyjemność, odejmuje mi lat i symuluje, że bierze mnie za młodszego, niż jestem. Mniej lub bardziej świadomie zakłada więc, że powinienem wstydzić się swojego wieku, i stara się nie robić mi przykrości. Oto choroba naszego…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/513624-o-starosci